Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

W ubiegłym roku w Szpitalu Zdroje w Szczecinie przyszło na świat 1,8 tysiąca dzieci. 219 z nich urodziło się przed ukończeniem 36. tygodnia ciąży. źródło: https://pixabay.com/pl/2610204/smpratt90/CC0 - domena publiczna
W ubiegłym roku w Szpitalu Zdroje w Szczecinie przyszło na świat 1,8 tysiąca dzieci. 219 z nich urodziło się przed ukończeniem 36. tygodnia ciąży. źródło: https://pixabay.com/pl/2610204/smpratt90/CC0 - domena publiczna
Nie mają łatwego początku życia, a dziś obchodzą swoje święto - 17 listopada przypada Światowy Dzień Wcześniaka.
W ubiegłym roku w Szpitalu Zdroje w Szczecinie przyszło na świat 1,8 tysiąca dzieci. 219 z nich urodziło się przed ukończeniem 36. tygodnia ciąży. 75 procent z nich potrzebowało specjalistycznej opieki medycznej.

Największym wyzwaniem są dzieci, które rodzą się przed 28. tygodniem ciąży.

- To leczenie, doprowadzenie do sytuacji, kiedy takiego noworodka możemy wypisać do domu, do rodziców zajmuje czasami kilka miesięcy. Wymaga specjalistycznej aparatury, specjalistycznej wiedzy, a czasem nuty szczęścia, że się w tym przypadku uda - mówi dr n. med. Beata Tomczyk, z-ca ordynatora Oddziału Noworodków, Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka Szpitala Zdroje w Szczecinie.

Co wpływa na wcześniejsze porody?

- Palenie papierosów, nadużywanie alkoholu, zły, niehigieniczny tryb życia i oczywiście złe warunki bytowe i ciężka praca pacjentki będą miały wpływ. Oczywiście jest część czynników niezależnych od pacjentki; to czynniki chorobowe - wylicza lekarz kierujący oddziałem położnictwa i ginekologii szpitala Zdroje dr n. med. Andrzej Niedzielski.

W 2022 roku najmniejszym wcześniakiem był Oliwier, który przyszedł na świat w 23. tygodniu ciąży ważąc zaledwie 580 gramów.

Jednak najmłodszym i najmniejszym wcześniakiem w historii Szpitala Zdroje była urodzona w 2019 roku Lilianna. Dziewczynka przyszła na świat w 22. tygodniu ciąży. To wiek ciążowy określany jako "poza granicami możliwości przeżycia". Ważyła zaledwie 450 gramów, mieściła się na dłoni.
- To leczenie, doprowadzenie do sytuacji, kiedy takiego noworodka możemy wypisać do domu, do rodziców zajmuje czasami kilka miesięcy. Wymaga specjalistycznej aparatury, specjalistycznej wiedzy, a czasem nuty szczęścia, że się w tym przypadku uda - mówi dr n. med. Beata Tomczyk, z-ca ordynatora Oddziału Noworodków, Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka Szpitala Zdroje w Szczecinie.
- Palenie papierosów, nadużywanie alkoholu, zły, niehigieniczny tryb życia i oczywiście złe warunki bytowe i ciężka praca pacjentki będą miały wpływ. Oczywiście jest część czynników niezależnych od pacjentki; to czynniki chorobowe - wylicza lekarz kierujący oddziałem położnictwa i ginekologii szpitala Zdroje dr n. med. Andrzej Niedzielski.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty