Bardzo walczyliśmy o to, by takie strefy powstały - mówili studenci: - Każdy będzie mógł tutaj przyjść, pouczyć się, zrelaksować czy choćby wspólnie pograć w ping-ponga... - Będzie to też miejsce, w którym mieszkańcy będą mogli się integrować. - Wspólne spędzanie czasu jest ważne, tak jak niedawno, kiedy zrobiliśmy sobie wspólną strefę kibica. - Jesteśmy studentami, więc myślę, że często też będą organizowane tutaj jakieś imprezy.
Miejsce małe i przytulne... Mamy nadzieję, że będzie docenione i wykorzystywane przez studentów - mówi prof. dr hab. Waldemar Tarczyński, rektor Uniwersytetu Szczecińskiego: - Chcemy, aby takich miejsc w Uniwersytecie Szczecińskim, czy w pozostałych uczelniach - szczególnie przy akademikach - było coraz więcej. Nie tylko siedzimy przecież w pokojach, czy miejscach zbiorowego żywienia, ale również w strefach, gdzie studenci mogą wymieniać poglądy naukowe, uczyć się. Mam nadzieję, że jest to początek wielkiej serii, która będzie miała miejsce w Uniwersytecie Szczecińskim.
Strefy Nauki i Relaksu otwarte są całą dobę - we wszystkich czterech akademikach -Uniwersytetu Szczecińskiego.