Dziś w Światowym Dniu Życia Konsekrowanego świętują w szczecińskiej katedrze. To osoby konsekrowane, które złożyły śluby posłuszeństwa, czystości i ubóstwa.
Przeważnie żyją w zakonach, chodzą w habitach, a na co dzień prowadzą parafie i różne dzieła charytatywne. Część jednak to też osoby świeckie po takich samych ślubach, ale nie noszą habitów.
- Wszystkie te osoby łączy jedna rzecz - mówi salezjanin ks. Mariusz Wencławek, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Szczecinie, a także dyrektor Wydziału Życia Konsekrowanego Kurii Metropolitalnej w Szczecinie.
- Składają śluby zakonne, przysięgają zachowywać czystość, posłuszeństwo i ubóstwo w swoim życiu.... Realizując te tak zwane rady ewangeliczne starają się naśladować Chrystusa, jednocześnie ich życie jest zapowiedzią tego życia w jedności z panem Bogiem - dodaje ks. Wencławek.
Siostra Judyta jest już 38. rok we Wspólnocie Sióstr Uczennic Krzyża. Przyznaje, że w ciągu jednych wakacji zdecydowała o drodze zakonnej: - Odczytałam to bardzo jasno, że to nie jest moje widzimisię ani pomysł na życie, tylko tego chce pan Bóg, ale nie zmusza do niczego... Ja usłyszałam takie słowo boże - "Jeśli chcesz, to pójdź za mną", a drugie: "Kto może pojąć, niech pojmuje". Wtedy mi przyszło do głowy, że mogę pojąć i chcę, więc się zdecydowałam...
O godz. 15:00 czuwanie i msza św. w Bazylice Archiokatedralnej w Szczecinie.
- Wszystkie te osoby łączy jedna rzecz - mówi salezjanin ks. Mariusz Wencławek, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Szczecinie, a także dyrektor Wydziału Życia Konsekrowanego Kurii Metropolitalnej w Szczecinie.
- Składają śluby zakonne, przysięgają zachowywać czystość, posłuszeństwo i ubóstwo w swoim życiu.... Realizując te tak zwane rady ewangeliczne starają się naśladować Chrystusa, jednocześnie ich życie jest zapowiedzią tego życia w jedności z panem Bogiem - dodaje ks. Wencławek.
Siostra Judyta jest już 38. rok we Wspólnocie Sióstr Uczennic Krzyża. Przyznaje, że w ciągu jednych wakacji zdecydowała o drodze zakonnej: - Odczytałam to bardzo jasno, że to nie jest moje widzimisię ani pomysł na życie, tylko tego chce pan Bóg, ale nie zmusza do niczego... Ja usłyszałam takie słowo boże - "Jeśli chcesz, to pójdź za mną", a drugie: "Kto może pojąć, niech pojmuje". Wtedy mi przyszło do głowy, że mogę pojąć i chcę, więc się zdecydowałam...
O godz. 15:00 czuwanie i msza św. w Bazylice Archiokatedralnej w Szczecinie.