Po 32 latach szczeciński Free Blues Club może zniknąć z muzycznej mapy Szczecina.
Klub dostał od Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego wypowiedzenie umowy dzierżawy lokalu przy al. Powstańców Wielkopolskich. Potwierdził to w audycji Czas Reakcji - właściciel Free Bluesa, Andrzej Malcherek. Jak mówił, informacja dotarła do klubu wiosną:
- Powinniśmy opuścić ten lokal 31 sierpnia, ale po prośbach odnośnie tego, że nie da się tak po prostu, bo nie jest to sklep z bułkami, żeby go zamknąć, udało się chociaż na moment przedłużyć do 31 stycznia, z nadzieją na to, że w końcu 3 strony usiądą wspólnie przy stole i wypracujemy wspólną strategię - wyjaśnił Andrzej Malcherek.
W mediach społecznościowych pojawiła się petycja autorstwa „środowiska lekarskiego Szczecina” w obronie Free Blues Clubu. Podpisali się pod nią również szczecińscy muzycy, między innymi Maciej Kazuba z grupy Jackpot:
- Podpisują się nie tylko muzycy, ale szczecinianie, słuchacze, bywalcy, i ludzie nawet, którzy nie bywają w klubie, ale słyszą o tej sprawie. Wystarczy sobie "wygooglować" temat historii klubu. Jeżeli to miejsce ma być zamknięte z powodu np. powstania stołówki studenckiej czy innego klubu, to dla mnie to jest żenada, masakra i wielki smutek - powiedział Maciej Kazuba.
Pomorski Uniwerystet Medyczny przygotowuje oświadczenie w tej sprawie. Jak poinformowała rzeczniczka uczelni, prof. Barbara Wiszniewska, ma to nastąpić w ciągu kilku najbliższych dni.
W rozmowie z GS24.pl Barbara Wiszniewska powiedziała: "Jako uczelnia jesteśmy otwarci na przeanalizowanie warunków działalności klubu i osiągnięcie konsensusu co do ewentualnej dalszej współpracy".
Free Blues Club miałby zostać zamknięty 31 stycznia 2024 roku.
- Powinniśmy opuścić ten lokal 31 sierpnia, ale po prośbach odnośnie tego, że nie da się tak po prostu, bo nie jest to sklep z bułkami, żeby go zamknąć, udało się chociaż na moment przedłużyć do 31 stycznia, z nadzieją na to, że w końcu 3 strony usiądą wspólnie przy stole i wypracujemy wspólną strategię - wyjaśnił Andrzej Malcherek.
W mediach społecznościowych pojawiła się petycja autorstwa „środowiska lekarskiego Szczecina” w obronie Free Blues Clubu. Podpisali się pod nią również szczecińscy muzycy, między innymi Maciej Kazuba z grupy Jackpot:
- Podpisują się nie tylko muzycy, ale szczecinianie, słuchacze, bywalcy, i ludzie nawet, którzy nie bywają w klubie, ale słyszą o tej sprawie. Wystarczy sobie "wygooglować" temat historii klubu. Jeżeli to miejsce ma być zamknięte z powodu np. powstania stołówki studenckiej czy innego klubu, to dla mnie to jest żenada, masakra i wielki smutek - powiedział Maciej Kazuba.
Pomorski Uniwerystet Medyczny przygotowuje oświadczenie w tej sprawie. Jak poinformowała rzeczniczka uczelni, prof. Barbara Wiszniewska, ma to nastąpić w ciągu kilku najbliższych dni.
W rozmowie z GS24.pl Barbara Wiszniewska powiedziała: "Jako uczelnia jesteśmy otwarci na przeanalizowanie warunków działalności klubu i osiągnięcie konsensusu co do ewentualnej dalszej współpracy".
Free Blues Club miałby zostać zamknięty 31 stycznia 2024 roku.