Kandydata ludowców na prezydenta Szczecina nie będzie... bo się wycofał - mówi w Radiu Szczecina poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Jarosław Rzepa.
Wcześniej, na naszej antenie, szef ludowców w regionie zapewniał, że ugrupowanie nie poprze obecnego, ubiegającego się o kolejną kadencję, Piotra Krzystka, tylko wystawi swojego człowieka. W piątek poseł Rzepa, mówi, że tak się nie stanie.
- Kandydat, z którym od dawna rozmawiałem na temat startu, wycofał się. Będąc poważnym na za pięć dwunasta raczej kandydata nie znajdę. To byłoby też niepoważne w stosunku do wyborców. To była poważna kandydatura, poważne rozmowy, natomiast względy osobiste spowodowały, że kandydat się wycofał i muszę uszanować jego decyzję - powiedział Jarosław Rzepa.
Czy PSL wobec tego poprze któregoś z pozostałych kandydatów? - W tej chwili decyzji nie podjęliśmy. Skoncentrowaliśmy się na wystawieniu list do miasta. Jeśli oczywiście ktoś w nowej rzeczywistości zechce z nami rozmawiać, to nie będziemy zamknięci na taką możliwość - zapowiedział Rzepa.
O fotel prezydenta Szczecina walczą: Piotr Krzystek, którego popiera PO i Polska 2050, Zbigniew Bogucki z PiS i Bogdan Jaroszewicz z Nowej Lewicy.
Termin rejestracji mija 4 marca.
- Kandydat, z którym od dawna rozmawiałem na temat startu, wycofał się. Będąc poważnym na za pięć dwunasta raczej kandydata nie znajdę. To byłoby też niepoważne w stosunku do wyborców. To była poważna kandydatura, poważne rozmowy, natomiast względy osobiste spowodowały, że kandydat się wycofał i muszę uszanować jego decyzję - powiedział Jarosław Rzepa.
Czy PSL wobec tego poprze któregoś z pozostałych kandydatów? - W tej chwili decyzji nie podjęliśmy. Skoncentrowaliśmy się na wystawieniu list do miasta. Jeśli oczywiście ktoś w nowej rzeczywistości zechce z nami rozmawiać, to nie będziemy zamknięci na taką możliwość - zapowiedział Rzepa.
O fotel prezydenta Szczecina walczą: Piotr Krzystek, którego popiera PO i Polska 2050, Zbigniew Bogucki z PiS i Bogdan Jaroszewicz z Nowej Lewicy.
Termin rejestracji mija 4 marca.