To najbardziej przyjazny żaglowiec - jako jedyny w historii trzy razy z rzędu otrzymał nagrodę International Friendship Trophy na regatach wielkich żaglowców.
Fryderyk Chopin cumuje przy Bulwarach Chrobrego. Załoga zaprasza do zwiedzania jednostki.
- Podziwiam młodzież, która tutaj się uczy i szkoli. Rzeczywiście wspaniali żeglarze będą w przyszłości. Przyjechałem tutaj do państwa z Wiednia - powiedział turysta.
- Pokazujemy, jak wygląda statek, co tutaj się dzieje, jak wygląda takie życie na statku - tłumaczy Ania Krzyczmonik, druga oficer na Fryderyku Chopinie.
- Pięknie to wygląda. W ogóle piękna impreza. Tyle żaglowców w jednym miejscu, osobiście jak żyję 58 lat, nie widziałem - dodaje odwiedzający Fryderyka Chopina.
Podczas finału Fryderyka Chopina można zwiedzać od 10 do 13 i od 15.00 do 16.30.
- Podziwiam młodzież, która tutaj się uczy i szkoli. Rzeczywiście wspaniali żeglarze będą w przyszłości. Przyjechałem tutaj do państwa z Wiednia - powiedział turysta.
- Pokazujemy, jak wygląda statek, co tutaj się dzieje, jak wygląda takie życie na statku - tłumaczy Ania Krzyczmonik, druga oficer na Fryderyku Chopinie.
- Pięknie to wygląda. W ogóle piękna impreza. Tyle żaglowców w jednym miejscu, osobiście jak żyję 58 lat, nie widziałem - dodaje odwiedzający Fryderyka Chopina.
Podczas finału Fryderyka Chopina można zwiedzać od 10 do 13 i od 15.00 do 16.30.