„Setka” koszykarzy Kotwicy Kołobrzeg. „Czarodzieje z Wydm” zdeklasowali HydroTruck Radom w 1 Lidze Mężczyzn. Kołobrzeżanie chcieli zrekompensować swoim kibicom ubiegłotygodniową przegraną z Politechniką Opolską. Zrobili to najlepiej, jak mogli, wygrywając wysoko 103:60.
Filip Zegzuła, jeden z liderów Kotwicy powiedział po meczu, że kluczem do tak wysokiej wygranej była jednak przede wszystkim skuteczna defensywa.
- Przygotowaliśmy się na treningach pod kątem ataku zespołu z Radomia, który jest bardzo niewygodny. Bardzo dobra obrona. Zatrzymaliśmy na 60 punktach, więc to jest świetny wynik - ocenił Zegzuła.
Trener gospodarzy Rafał Frank podkreślał przede wszystkim zespołowość, jaką pokazała jego drużyna.
- Jestem bardzo zadowolony z chłopaków. Ten mecz pokazał, że jesteśmy zespołem. Nikt nie patrzy indywidualnie na punkty. My chcemy dać od siebie maksa, żeby pomóc zespołowi wygrać mecz - podkreślił Frank.
Dla Kotwicy była to czwarta wygrana w sezonie. Kołobrzeżanie są obecnie na czwartej pozycji w tabeli, a następny mecz zagrają 3 listopada w Inowrocławiu.
- Przygotowaliśmy się na treningach pod kątem ataku zespołu z Radomia, który jest bardzo niewygodny. Bardzo dobra obrona. Zatrzymaliśmy na 60 punktach, więc to jest świetny wynik - ocenił Zegzuła.
Trener gospodarzy Rafał Frank podkreślał przede wszystkim zespołowość, jaką pokazała jego drużyna.
- Jestem bardzo zadowolony z chłopaków. Ten mecz pokazał, że jesteśmy zespołem. Nikt nie patrzy indywidualnie na punkty. My chcemy dać od siebie maksa, żeby pomóc zespołowi wygrać mecz - podkreślił Frank.
Dla Kotwicy była to czwarta wygrana w sezonie. Kołobrzeżanie są obecnie na czwartej pozycji w tabeli, a następny mecz zagrają 3 listopada w Inowrocławiu.