Zakup idealnego drzewka to jedna z głównych pozycji na liście przedświątecznych zadań. Jak je jednak znaleźć i kto najczęściej ma w tej sprawie decydujący głos? Odpowiedzi na te pytania poszukiwaliśmy na jednej z plantacji choinek.
Świerk czy jodła? Drzewko wyższe czy niższe, lecz bardziej rozłożyste - wybór choinki nie dla wszystkich jest sprawą prostą. Jaką radę dla planujących zakup świątecznego drzewka ma Mariusz Kałuża, właściciel rodzinnej plantacji w Stojkowie, w powiecie kołobrzeskim?
- Na pewno polecam z żoną przyjechać, żeby nie zepsuć rodzinnej atmosfery świątecznej, żeby później nie było awantury, że to nie taka choinka. Zawsze, jak mężczyzna sam przyjedzie, to proszę, żeby akceptację żony miał. Zdjęcie chociaż telefonem wysłał, że na pewno taka - mówi Kałuża.
A jak wybór choinki wygląda w praktyce i kto spędza więcej czasu na poszukiwaniu tej wymarzonej?
- Mężczyźni wybierają pierwsza lepsza. To nie jest strategiczna decyzja w ich życiu. Natomiast kobiety już chodzą i wybierają - mówi Mariusz Kałuża, właściciel rodzinnej plantacji.
- Na pewno polecam z żoną przyjechać, żeby nie zepsuć rodzinnej atmosfery świątecznej, żeby później nie było awantury, że to nie taka choinka. Zawsze, jak mężczyzna sam przyjedzie, to proszę, żeby akceptację żony miał. Zdjęcie chociaż telefonem wysłał, że na pewno taka - mówi Kałuża.
A jak wybór choinki wygląda w praktyce i kto spędza więcej czasu na poszukiwaniu tej wymarzonej?
- Mężczyźni wybierają pierwsza lepsza. To nie jest strategiczna decyzja w ich życiu. Natomiast kobiety już chodzą i wybierają - mówi Mariusz Kałuża, właściciel rodzinnej plantacji.
Na zakup świątecznego drzewka nie jest jeszcze za późno. Jak zaznacza plantator, ostatni klienci potrafią pojawić się jeszcze w wigilię.
Edycja tekstu: Michał Król