- Założenia programu są odważne i niektóre placówki nie są na niego przygotowane - podkreśla dr Michał Bulsa, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie. Chodzi o bezpłatny program leczenia endometriozy, który wchodzi w życie od lipca.
- Na papierze wygląda to dobrze, ale wątpię, żeby program ruszył zgodnie z planem - mówi Bulsa.
- Jest powiedziane, jakie mają być kontrole, co ile dni, wręcz 21 dni po wypisie ze szpitala, po pierwotnej operacji endometriozy mamy mieć wizytę kontrolną, więc to na papierze wygląda bardzo dobrze. Jak to wyjdzie w rzeczywistości, to trudno mi dzisiaj oceniać - zastrzegł.
- Diagnostyka była dla mnie koszmarem - wspomina Anna Witkowska, która na endometriozę choruje od 5 lat i dodaje, że program może pomóc innym kobietom szybciej wykryć chorobę.
- Przez dwa lata wiedziałam, że coś się dzieje, bo spadała moja aktywność, spadała moja siła, bóle wzrastały. Natomiast przy kolejnej wizycie u lekarzy ginekologów okazało się, że "tak naprawdę nic u pani nie widać, u pani się nic nie dzieje. Może proszę więcej odpoczywać" - na tym polegała diagnoza - powiedziała.
Endometrioza to przewlekłe schorzenie, które dotyczy kobiecego układu rozrodczego.
Do jej objawów zaliczamy: silne bóle podczas miesiączki, bolesne stosunki płciowe i problemy z płodnością.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Jest powiedziane, jakie mają być kontrole, co ile dni, wręcz 21 dni po wypisie ze szpitala, po pierwotnej operacji endometriozy mamy mieć wizytę kontrolną, więc to na papierze wygląda bardzo dobrze. Jak to wyjdzie w rzeczywistości, to trudno mi dzisiaj oceniać - zastrzegł.
- Diagnostyka była dla mnie koszmarem - wspomina Anna Witkowska, która na endometriozę choruje od 5 lat i dodaje, że program może pomóc innym kobietom szybciej wykryć chorobę.
- Przez dwa lata wiedziałam, że coś się dzieje, bo spadała moja aktywność, spadała moja siła, bóle wzrastały. Natomiast przy kolejnej wizycie u lekarzy ginekologów okazało się, że "tak naprawdę nic u pani nie widać, u pani się nic nie dzieje. Może proszę więcej odpoczywać" - na tym polegała diagnoza - powiedziała.
Endometrioza to przewlekłe schorzenie, które dotyczy kobiecego układu rozrodczego.
Do jej objawów zaliczamy: silne bóle podczas miesiączki, bolesne stosunki płciowe i problemy z płodnością.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Jest powiedziane, jakie mają być kontrole, co ile dni, wręcz 21 dni po wypisie ze szpitala, po pierwotnej operacji endometriozy mamy mieć wizytę kontrolną, więc to na papierze wygląda bardzo dobrze. Jak to wyjdzie w rzeczywistości, to trudno mi dzisiaj oceniać - zastrzegł.
- Przez dwa lata wiedziałam, że coś się dzieje, bo spadała moja aktywność, spadała moja siła, bóle wzrastały. Natomiast przy kolejnej wizycie u lekarzy ginekologów okazało się, że "tak naprawdę nic u pani nie widać, u pani się nic nie dzieje. Może proszę więcej odpoczywać" - na tym polegała diagnoza - powiedziała.