11 interwencji w tym zaginięcia dzieci, udar cieplny i poszukiwania zaginionej osoby w wodzie. Pierwszy weekend strzeżonej plaży w Świnoujściu był dla ratowników bardzo pracowity.
Pogoda w pierwszy weekend lata zachęcała do wypoczynku nad wodą. Pełna plaża, dla ratowników oznaczała pełne ręce roboty, przyznaje Piotr Wiliński, koordynator świnoujskich ratowników.
- To był intensywny czas. Akcje działy się jedna po drugiej. Odnotowaliśmy 11 interwencji, w tym 4 zaginięcia dzieci na lądzie i jedno zaginięcie w wodzie. Okazało się, że jest to 26-latek, ale rzeczywiście zgłoszenie było przez jego osobistą mamę. Jej skutek? Dziecko, 26-letnie zaznaczam, odnalazło się na lądzie - mówi Wiliński.
Jak co roku nie brakuje też osób, które do wody wchodzą pod wpływem alkoholu.
- Z osobami pod wpływem alkoholu również mieliśmy do czynienia. Te osoby wchodziły do wody - dodaje Wiliński.
Plaża w Świnoujściu jest strzeżona od 21 czerwca, codziennie między 10 a 17.
- To był intensywny czas. Akcje działy się jedna po drugiej. Odnotowaliśmy 11 interwencji, w tym 4 zaginięcia dzieci na lądzie i jedno zaginięcie w wodzie. Okazało się, że jest to 26-latek, ale rzeczywiście zgłoszenie było przez jego osobistą mamę. Jej skutek? Dziecko, 26-letnie zaznaczam, odnalazło się na lądzie - mówi Wiliński.
Jak co roku nie brakuje też osób, które do wody wchodzą pod wpływem alkoholu.
- Z osobami pod wpływem alkoholu również mieliśmy do czynienia. Te osoby wchodziły do wody - dodaje Wiliński.
Plaża w Świnoujściu jest strzeżona od 21 czerwca, codziennie między 10 a 17.
Edycja tekstu: Kacper Narodzonek