Połamane gałęzie, nieprzejezdne drogi i konary spadające na samochody. To pokłosie poniedziałkowych gwałtownych wiatrów, które przeszły przez region.
Zachodniopomorscy strażacy zanotowali ponad 700 zgłoszeń. W Wałczu drzewo spadło na podróżującą samochodem rodzinę. - Przy takich warunkach pogodowych powinniśmy zatrzymać się w bezpiecznym miejscu - mówi ekspert ds. ruchu drogowego Arkadiusz Kuzio. - Na pewno nie opuszczamy samochodu, na pewno siedzimy w tym samochodzie, na pewno szukamy otwartych przestrzeni, żeby nic na nas nie spadło, a jeżeli już zmuszeni jesteśmy do kontynuacji jazdy, nie zwalniajmy.
Jak dodaje ekspert, jeśli gałąź uszkodzi nasze cztery koła - możemy ubiegać się o odszkodowanie od zarządcy drogi.
- Wystarczy zwrócić się do dendrologa o wydanie opinii, czy drzewo było zdrowe, w jakim okresie to drzewo chorowało i jeżeli zarządca nie dbał o to drzewo, nie robił regularnych przeglądów, jest obowiązany wypłacić nam odszkodowanie - tłumaczy Kuzio.
Ostrzeżenia przed silnym wiatrem wciąż obowiązują w regionie w pasie przybrzeżnym.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Jak dodaje ekspert, jeśli gałąź uszkodzi nasze cztery koła - możemy ubiegać się o odszkodowanie od zarządcy drogi.
- Wystarczy zwrócić się do dendrologa o wydanie opinii, czy drzewo było zdrowe, w jakim okresie to drzewo chorowało i jeżeli zarządca nie dbał o to drzewo, nie robił regularnych przeglądów, jest obowiązany wypłacić nam odszkodowanie - tłumaczy Kuzio.
Ostrzeżenia przed silnym wiatrem wciąż obowiązują w regionie w pasie przybrzeżnym.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Przy takich warunkach pogodowych powinniśmy zatrzymać się w bezpiecznym miejscu - mówi ekspert ds. ruchu drogowego Arkadiusz Kuzio.
- Warto też przepakować samochód, i zostawić go na otwartej przestrzeni. Jeśli gałąź uszkodzi nasze cztery koła - możemy ubiegać się o odszkodowanie od zarządcy drogi - dodaje ekspert.