64-latek, który zaatakował nożem ratownika medycznego usłyszał wyrok siedmiu lat więzienia. Decyzję podjął Sąd Okręgowy w Szczecinie.
Do zdarzenia doszło w zeszłym roku w Szpitalu Wojskowym w Szczecinie. Oskarżony miał ugodzić ratownika, gdy ten udzielał mu pomocy.
- Oskarżony w trakcie tych czynności ugodził ratownika medycznego nożem. Na całe szczęście do zgonu nie doszło, ponieważ ratownikowi medycznemu została bardzo szybko udzielona pomoc - powiedział rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie, Michał Tomala.
Oprócz tego oskarżony usłyszał zarzuty agresji w kierunku salowej oraz pielęgniarki. Łącznie usłyszał wyrok 7 lat i 1 miesiąca więzienia.
- Jest to kara bezwzględna. Mężczyzna przybywa w areszcie tymczasowym, ponieważ ten areszt został przedłużony. Ponadto Sąd Okręgowy orzekł o tym, że mężczyzna ma zapłacić nawiązkę na rzecz ratownika medycznego w kwocie 10 tysięcy złotych i na rzecz pielęgniarki w kwocie 1 tysiąca złotych - dodał Tomala.
Wyrok nie jest prawomocny.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Oskarżony w trakcie tych czynności ugodził ratownika medycznego nożem. Na całe szczęście do zgonu nie doszło, ponieważ ratownikowi medycznemu została bardzo szybko udzielona pomoc - powiedział rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie, Michał Tomala.
Oprócz tego oskarżony usłyszał zarzuty agresji w kierunku salowej oraz pielęgniarki. Łącznie usłyszał wyrok 7 lat i 1 miesiąca więzienia.
- Jest to kara bezwzględna. Mężczyzna przybywa w areszcie tymczasowym, ponieważ ten areszt został przedłużony. Ponadto Sąd Okręgowy orzekł o tym, że mężczyzna ma zapłacić nawiązkę na rzecz ratownika medycznego w kwocie 10 tysięcy złotych i na rzecz pielęgniarki w kwocie 1 tysiąca złotych - dodał Tomala.
Wyrok nie jest prawomocny.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Oskarżony w trakcie tych czynności ugodził ratownika medycznego nożem. Na całe szczęście do zgonu nie doszło, ponieważ ratownikowi medycznemu została bardzo szybko udzielona pomoc - powiedział rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie, Michał Tomala.
- Jest to kara bezwzględna. Mężczyzna przybywa w areszcie tymczasowym, ponieważ ten areszt został przedłużony. Ponadto Sąd Okręgowy orzekł o tym, że mężczyzna ma zapłacić nawiązkę na rzecz ratownika medycznego w kwocie 10 tysięcy złotych i na rzecz pielęgniarki w kwocie 1 tysiąca złotych - dodał Tomala.


Radio Szczecin