Sześć skrzyń ochrony ludności trafiło z Niemieckiego Czerwonego Krzyża do Szczecina. Są wyposażone w sprzęt, który ma służyć pomocą w sytuacjach kryzysowych jak m.in. blackout.
- Nasi wolontariusze będą szkoleni przez wolontariuszy z Niemiec - mówi Joanna Łaskarzewska, dyrektor PCK w Szczecinie. - Sześć skrzyń ciężkich z wyposażeniem różnym, adekwatnym do zagrożeń, jakie możemy spotkać w codziennym życiu. Przede wszystkim związanym ze zmieniającym się klimatem, ale też i zagrożeniami cywilizacyjnymi, chociażby długotrwała dostawa prądu.
- Skrzynie mają służyć też do zajęć edukacyjnych m.in. z młodzieżą - dodaje Łaskarzewska. - Nasi wolontariusze są szkoleni według standardów i modułów, które oferuje ta skrzynia w taki sposób, aby te scenariusze mogły być wdrożone w pracy z naszą społecznością lokalną. Myślę, że będzie to oferta wysłana do szkół całego naszego województwa, ale również podczas lokalnych imprez, przedsięwzięć.
Drugi, taki sam zestaw z sześcioma skrzyniami trafił do placówki PCK w Koszalinie.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Skrzynie mają służyć też do zajęć edukacyjnych m.in. z młodzieżą - dodaje Łaskarzewska. - Nasi wolontariusze są szkoleni według standardów i modułów, które oferuje ta skrzynia w taki sposób, aby te scenariusze mogły być wdrożone w pracy z naszą społecznością lokalną. Myślę, że będzie to oferta wysłana do szkół całego naszego województwa, ale również podczas lokalnych imprez, przedsięwzięć.
Drugi, taki sam zestaw z sześcioma skrzyniami trafił do placówki PCK w Koszalinie.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Nasi wolontariusze będą szkoleni przez wolontariuszy z Niemiec - mówi Joanna Łaskarzewska, dyrektor PCK w Szczecinie.


Radio Szczecin