Ratownicy wodni przypominają, by sprawdzać komunikaty pogodowe, kąpać się tylko na strzeżonych kąpieliskach i przy białej fladze.
Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa od 1 czerwca w Zachodniopomorskiem i Pomorskiem interweniowała 141 razy.
Jak mówi rzecznik prasowy jednostki Rafał Goeck, pierwsza połowa wakacji była bardzo pracowita.
- Holowanie jachtów, ściąganie jednostek z mielizn np. w rejonie Zalewu Szczecińskiego, pomoc plażowiczom, którzy ignorując czerwone flagi wchodzili do wody, czy też po godzinach pracy ratowników wodnych, na przykład w Dziwnówku - mówi Goeck.
Rzecznik przypomina, by ufać ratownikom, ich wiedzy i doświadczeniu.
- Ratownicy wodni wiedzą, jakie są warunki, kiedy jest bezpiecznie, kiedy ta nasza zabawa nad wodą będzie bezpieczna. Kiedy jest czerwona flaga wywieszona, nie wchodźmy do wody, nie czekajmy aż oni zakończą dyżur, po to tylko, aby w dużych falach się wykąpać - mówi rzecznik prasowy jednostki.
W całej Polsce od 1 czerwca utonęło 90 osób.
Jak mówi rzecznik prasowy jednostki Rafał Goeck, pierwsza połowa wakacji była bardzo pracowita.
- Holowanie jachtów, ściąganie jednostek z mielizn np. w rejonie Zalewu Szczecińskiego, pomoc plażowiczom, którzy ignorując czerwone flagi wchodzili do wody, czy też po godzinach pracy ratowników wodnych, na przykład w Dziwnówku - mówi Goeck.
Rzecznik przypomina, by ufać ratownikom, ich wiedzy i doświadczeniu.
- Ratownicy wodni wiedzą, jakie są warunki, kiedy jest bezpiecznie, kiedy ta nasza zabawa nad wodą będzie bezpieczna. Kiedy jest czerwona flaga wywieszona, nie wchodźmy do wody, nie czekajmy aż oni zakończą dyżur, po to tylko, aby w dużych falach się wykąpać - mówi rzecznik prasowy jednostki.
W całej Polsce od 1 czerwca utonęło 90 osób.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin
