Brak utonięć, a największym problemem nad wodą wciąż pozostaje alkohol - ratownicy wodni w Mielnie zakończyli i podsumowali tegoroczny sezon. Turyści i mieszkańcy zostali tradycyjnie zaproszeni na spotkanie z "Białymi delfinami".
Plaż na terenie Gminy Mielno w tym roku strzegło 80 ratowników. W mijającym sezonie interweniowali ponad 40 razy, ratując ludzkie życie. "To był dobry sezon, z trudną pogodą w lipcu" - mówił ratownik Mieleńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Piotr Bazelak:
- Dlatego, że podczas sezonu mieliśmy już około 40 akcji ratowniczych. Udało się nam nikogo nie stracić podczas naszej pracy. Z roku na rok na pewno jest większa świadomość ludzka, jeżeli chodzi o postrzeganie naszej pracy i zagrożenia. Ale tradycyjnie alkohol jest bardzo dużym problemem. Bardzo dużym problemem również jest przecenianie swoich możliwości podczas trudnych warunków - mówi Bazelak.
Tegoroczny sezon nad wodą jest najbezpieczniejszym od kilku lat - od 1 kwietnia w Polsce utonęły 166 osoby, podczas gdy na przykład w 2022 roku - 263. Podczas tegorocznych wakacji utonęło 105 osób.
- Dlatego, że podczas sezonu mieliśmy już około 40 akcji ratowniczych. Udało się nam nikogo nie stracić podczas naszej pracy. Z roku na rok na pewno jest większa świadomość ludzka, jeżeli chodzi o postrzeganie naszej pracy i zagrożenia. Ale tradycyjnie alkohol jest bardzo dużym problemem. Bardzo dużym problemem również jest przecenianie swoich możliwości podczas trudnych warunków - mówi Bazelak.
"Białe delfiny" to symboliczne i widowiskowe zakończenie sezonu kąpieliskowego w Mielnie organizowane od lat przez WOPR. Po wykonaniu pamiątkowych zdjęć ratownicy weszli wspólnie do wody.
Edycja tekstu: Kacper Narodzonek


Radio Szczecin