Jury obu konkursów 8. Festiwalu Filmowego Senior Movie przyznało swoje nagrody.
Nagrodę w Konkursie 60+ otrzymał film "Inga" w reżyserii Krzysztofa Kopczyńskiego, za istotny i odważny głos w sprawie ukraińskich uchodźców przebywających w Polsce. Reżyser nie krył swojego zadowolenia z nagrody i towarzyszącej jej statuetki.
- Ależ niesłychanie mnie cieszy. Oczywiście jest piękna statuetka, ładny dyplom, bardzo kompetentne jury, świetni widzowie. Oczywiście festiwal nadal szuka swojej tożsamości i będzie się rozwijał, mam nadzieję, jako takie spotkanie pokoleń - mówi Kopczyński.
Nagrodę w Konkursie "Poprzez Pokolenia" otrzymał film "Bałtyk" w reż Igi Lis. Ten film nas całkowicie urzekł - mówi jeden z jurorów Damian Romaniak.
- Bardzo nam się podobał wszechstronnie pokazany portret głównej bohaterki i nasze morze. My nazwaliśmy, że to jest taka niebanalna pocztówka znad morza, ale to nie jest film o takiej polskiej biedzie, nędzy, tego kiczu, bo często się krytykuje, ale to jest film, który afirmuje życie, pokazuje dobro, które jest człowiekiem - mówi Romaniak.
Publiczność swoja nagrodę przyznała włoskiej produkcji "Distress Call” w reżyserii Michele D’Anca.
Dziś jeszcze ostatni dzień festiwalu, podczas którego, między innymi, będzie można zobaczyć filmy nagrodzone na festiwalu. Pokazy od 16:00 w siedzibie Stowarzyszenia Kamera przy al. Papieża Jana Pawła II.
- Ależ niesłychanie mnie cieszy. Oczywiście jest piękna statuetka, ładny dyplom, bardzo kompetentne jury, świetni widzowie. Oczywiście festiwal nadal szuka swojej tożsamości i będzie się rozwijał, mam nadzieję, jako takie spotkanie pokoleń - mówi Kopczyński.
Nagrodę w Konkursie "Poprzez Pokolenia" otrzymał film "Bałtyk" w reż Igi Lis. Ten film nas całkowicie urzekł - mówi jeden z jurorów Damian Romaniak.
- Bardzo nam się podobał wszechstronnie pokazany portret głównej bohaterki i nasze morze. My nazwaliśmy, że to jest taka niebanalna pocztówka znad morza, ale to nie jest film o takiej polskiej biedzie, nędzy, tego kiczu, bo często się krytykuje, ale to jest film, który afirmuje życie, pokazuje dobro, które jest człowiekiem - mówi Romaniak.
Publiczność swoja nagrodę przyznała włoskiej produkcji "Distress Call” w reżyserii Michele D’Anca.
Dziś jeszcze ostatni dzień festiwalu, podczas którego, między innymi, będzie można zobaczyć filmy nagrodzone na festiwalu. Pokazy od 16:00 w siedzibie Stowarzyszenia Kamera przy al. Papieża Jana Pawła II.
Edycja tekstu: Kacper Narodzonek


Radio Szczecin