Więcej pracy i zdarzeń niż rok temu. Zachodniopomorskie służby podsumowały świąteczny weekend. O bezpieczeństwo m.in. na drogach na terenie całego województwa dbali zachodniopomorscy policjanci.
Od 31 października do 2 listopada doszło do 10 wypadków, w których jedna osoba zginęła a 11 zostało rannych. Jak mówi młodszy aspirant Piotr Jaworski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, w porównaniu do ubiegłego roku były to mniej bezpieczne święta.
- Nastąpił wzrost liczby wypadków drogowych o cztery, wzrost liczby osób rannych o trzy osoby. W tamtym roku nikt nie zginął na drogach Pomorza Zachodniego w czasie Wszystkich Świętych. W tym roku śmierć w wyniku wypadku poniosła jedna osoba - mówi Jaworski.
Od piątku do niedzieli na terenie zachodniopomorskiego mieliśmy 1420 wyjazdów zespołów ratownictwa medycznego. Rok temu było ich 1200 - mówi Natalia Dorochowicz z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
- Najczęstsze powody wezwania pomocy pogotowia to urazy, m.in. upadki, szczególnie wśród osób w podeszłym wieku. Także urazy kończyn głowy, pobicia, bójki, wypadki komunikacyjne, w tym zdarzenia drogowe oraz potrącenia - mówi Dorochowicz.
O bezpieczeństwo odwiedzających Cmentarz Centralny w Szczecinie dbali też ratownicy WOPR. 1 listopada odnotowaliśmy 32 zdarzenia, dzień później prawie 40, to o wiele więcej niż rok temu, kiedy suma wszystkich zdarzeń wyniosła 15 - mówi Patryk Ruciński, ratownik szczecińskiego WOPR.
- Były to zdarzenia różnej maści. Począwszy od poparzeń zniczami, przed którymi ostrzegaliśmy przed rozpoczęciem okresu Wszystkich Świętych, kończąc na zasłabnięciach czy wyziębieniu - mówi Ruciński.
Edycja tekstu: Michał Król
Jak mówi młodszy aspirant Piotr Jaworski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, w porównaniu do ubiegłego roku były to mniej bezpieczne święta.
Od piątku do niedzieli na terenie zachodniopomorskiego mieliśmy 1420 wyjazdów zespołów ratownictwa medycznego. Rok temu było ich 1200 - mówi Natalia Dorochowicz z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
1 listopada odnotowaliśmy 32 zdarzenia, dzień później prawie 40, to o wiele więcej niż rok temu, kiedy suma wszystkich zdarzeń wyniosła 15 - mówi Patryk Ruciński, ratownik szczecińskiego WOPR.


Radio Szczecin
