Funkcjonariusze z Białogardu zauważyli kierowcę w Fordzie Transicie, który nieprawidłowo wyprzedzał na jednym ze skrzyżowań. Nakazali mu się zatrzymać, ale ten nie zareagował.
Policjanci ruszyli za nim, a kierowca jechał dalej, łamiąc przepisy drogowe. Gdy się zatrzymał, funkcjonariusze wyczuli od kierującego silny zapach alkoholu. Okazało się też, że mężczyzna ma zakaz prowadzenia pojazdów.
Oprócz niego w samochodzie było dwóch pasażerów - jeden z nich miał w organizmie 2,5, a drugi ponad 2 promile alkoholu. Kierowca próbował nakłonić jednego z pasażerów, żeby skłamał policjantom, że to on prowadził samochód.
Samo auto było też w złym stanie technicznym - zostało odholowane, a kierowca i pasażerowie trafili do policyjnego aresztu. Kierowca będzie się tłumaczył przed sądem.
Oprócz niego w samochodzie było dwóch pasażerów - jeden z nich miał w organizmie 2,5, a drugi ponad 2 promile alkoholu. Kierowca próbował nakłonić jednego z pasażerów, żeby skłamał policjantom, że to on prowadził samochód.
Samo auto było też w złym stanie technicznym - zostało odholowane, a kierowca i pasażerowie trafili do policyjnego aresztu. Kierowca będzie się tłumaczył przed sądem.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin