Płaskorzeźby z cyklu „Morska Kronika Szczecina”, które są na Bulwarze Piastowskim, powinny zostać bardziej wyeksponowane i objęte ochroną konserwatora zabytków - twierdzi szczeciński radny PiS Marek Duklanowski.
Wystąpił on z interpelacją do prezydenta Piotra Krzystka, w której zwrócił uwagę na coraz większe zanikanie tych tablic w gąszczu różnych pawilonów znajdujących się w tym miejscu.
- Obecnie bardziej eksponujemy współczesną Aleję Żeglarzy, ale nie można zapominać o tym, co kilkadziesiąt lat temu było bardzo ważne dla mieszkańców Szczecina - zaznacza Duklanowski.
- Składam wniosek również o to, żeby być może z tymi przedsiębiorcami podejść do całości tematu w taki sposób, żeby jednak spróbować wyeksponować te płaskorzeźby. Może nie w tych miejscach, w których one dzisiaj się znajdują, może należałoby to przemurować gdzie indziej, ale żeby to w sposób godny pokazywało tamten czas - powiedział Duklanowski.
- Każdej grupie, którą oprowadzam po Szczecinie, pokazuję tablice z „Morskiej Kroniki Szczecina” i zwracam na nie uwagę w rozmaitych publikacjach. Warto również je wyeksponować również w ramach Szczecińskiego Szlaku Turystycznego i innych miejskich kanałach informacji - mówi przewodnik Tomasz Wieczorek.
- Ona świetnie pokazuje tą sięgającą tysiąca lat wielonarodową historię Szczecina i bardzo pięknie wpisuje się w to, że miasto miało okazję na przestrzeni wieków należy do różnych narodowości rozwijać się. Cieszę się, że są inicjatywy, by te morskie akcenty miasta podkreślać - dodaje Wieczorek
Płaskorzeźby "Morskiej Historii Szczecina" zostały odsłonięte w czerwcu 1968 roku. Wszystkie z nich pochodzą spod dłuta szczecińskiego rzeźbiarza Sławomira Lewińskiego. Obecnie eksponowane są 42 tablice spośród łącznej ilości 53.
- Obecnie bardziej eksponujemy współczesną Aleję Żeglarzy, ale nie można zapominać o tym, co kilkadziesiąt lat temu było bardzo ważne dla mieszkańców Szczecina - zaznacza Duklanowski.
- Składam wniosek również o to, żeby być może z tymi przedsiębiorcami podejść do całości tematu w taki sposób, żeby jednak spróbować wyeksponować te płaskorzeźby. Może nie w tych miejscach, w których one dzisiaj się znajdują, może należałoby to przemurować gdzie indziej, ale żeby to w sposób godny pokazywało tamten czas - powiedział Duklanowski.
- Każdej grupie, którą oprowadzam po Szczecinie, pokazuję tablice z „Morskiej Kroniki Szczecina” i zwracam na nie uwagę w rozmaitych publikacjach. Warto również je wyeksponować również w ramach Szczecińskiego Szlaku Turystycznego i innych miejskich kanałach informacji - mówi przewodnik Tomasz Wieczorek.
- Ona świetnie pokazuje tą sięgającą tysiąca lat wielonarodową historię Szczecina i bardzo pięknie wpisuje się w to, że miasto miało okazję na przestrzeni wieków należy do różnych narodowości rozwijać się. Cieszę się, że są inicjatywy, by te morskie akcenty miasta podkreślać - dodaje Wieczorek
Płaskorzeźby "Morskiej Historii Szczecina" zostały odsłonięte w czerwcu 1968 roku. Wszystkie z nich pochodzą spod dłuta szczecińskiego rzeźbiarza Sławomira Lewińskiego. Obecnie eksponowane są 42 tablice spośród łącznej ilości 53.
Edycja tekstu: Natalia Chodań


Radio Szczecin