Były minister spraw zagranicznych popiera projekt ustawy Narodowego Banku Polskiego dotyczący ograniczenia liczby groszówek. Dariusz Rosati, poseł PO, przyznał w "Rozmowach pod krawatem", że nie będzie mu ich żal.
Teraz projektem przygotowanym przez NBP zajmą się m.in. posłowie. Wycofane z obiegu jedno- i dwugroszówki będą przetopione na pięciogroszówki.
Zdaniem Rosatiego, handlowcy nie powinni być rozżaleni, bo zaokrąglane nie będą ceny poszczególnych produktów, a końcowy rachunek w kasie. Poza tym dotyczyć będzie to tylko płatności gotówką.
- To dobra decyzja, by te drobne monety wycofać z obiegu. Ich wytwarzanie dużo kosztuje, a ich użyteczność jest znikoma. Ceny zakończone na 99 zostaną, bo przy płatnościach kartą grosze nadal będą rozliczane - tłumaczył Rosati.
Nieoficjalnie mówi się, że koszt wybicia jednogroszówki to 5 groszy. W obiegu jest 8 miliardów monet o najmniejszych nominałach.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.
Zdaniem Rosatiego, handlowcy nie powinni być rozżaleni, bo zaokrąglane nie będą ceny poszczególnych produktów, a końcowy rachunek w kasie. Poza tym dotyczyć będzie to tylko płatności gotówką.
- To dobra decyzja, by te drobne monety wycofać z obiegu. Ich wytwarzanie dużo kosztuje, a ich użyteczność jest znikoma. Ceny zakończone na 99 zostaną, bo przy płatnościach kartą grosze nadal będą rozliczane - tłumaczył Rosati.
Nieoficjalnie mówi się, że koszt wybicia jednogroszówki to 5 groszy. W obiegu jest 8 miliardów monet o najmniejszych nominałach.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.