Specjalny program rządowej pomocy dla Szczecina, wzorem Polski wschodniej, zapowiada Longin Komołowski. Były parlamentarzysta zapewnił w "Rozmowach pod krawatem", że dyskutuje o tym z ministrem Michałem Bonim.
Jeszcze w listopadzie szefowa resortu rozwoju regionalnego, Elżbieta Bieńkowska tłumaczyła w Szczecinie, że nie będzie specjalnej pomocy dla zachodniej części kraju.
Natomiast zdaniem Komołowskiego, miasto i region straciły energię po upadku stoczni. Jak jednak dodał, na razie nie może powiedzieć o konkretach programu pomocowego dla Szczecina. W jego ocenie, są inwestorzy zainteresowani wznowieniem u nas produkcji stoczniowej.
- W Gdyni wpuszczono na teren stoczni firmy zewnętrzne i produkcja tam trwa. W otoczeniu szczecińskiego zakładu też pracuje mnóstwo spółek okrętowych. Tą drogą produkcja mogłaby się więc odnowić - tłumaczył Komołowski.
W czwartek wiceprezes Towarzystwa Finansowego Silesia, właściciela terenu poinformowała, że zainteresowani inwestorzy są. Chodzi im jednak nie o budowę statków, tylko np. o elementy stalowe czy do elektrowni wiatrowych.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".
Natomiast zdaniem Komołowskiego, miasto i region straciły energię po upadku stoczni. Jak jednak dodał, na razie nie może powiedzieć o konkretach programu pomocowego dla Szczecina. W jego ocenie, są inwestorzy zainteresowani wznowieniem u nas produkcji stoczniowej.
- W Gdyni wpuszczono na teren stoczni firmy zewnętrzne i produkcja tam trwa. W otoczeniu szczecińskiego zakładu też pracuje mnóstwo spółek okrętowych. Tą drogą produkcja mogłaby się więc odnowić - tłumaczył Komołowski.
W czwartek wiceprezes Towarzystwa Finansowego Silesia, właściciela terenu poinformowała, że zainteresowani inwestorzy są. Chodzi im jednak nie o budowę statków, tylko np. o elementy stalowe czy do elektrowni wiatrowych.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".