Poseł Ruchu Palikota nie przyjmował zaproszeń do naszych audycji, bo chciał dać możliwość wystąpienia innym politykom. Tak Andrzej Piątak, jedyny parlamentarzysta tej partii w okręgu szczecińskim, tłumaczył w "Rozmowach pod krawatem" prawie półroczną nieobecność w mediach.
Poseł dodał, że cały czas pracuje, choć nie chwali się tym publicznie. Poinformował, że prowadzi "pozakulisowe rozmowy" z prezesem Towarzystwa Finansowego Silesia - spółki, do której należy upadła Stocznia Szczecińska - na temat zagospodarowania zakładu. O szczegółach nie chciał jednak mówić.
Piątak oznajmił też, że udało mu się doprowadzić do porozumienia władz portu z byłymi pracownikami.
- Udało się załatwić kwestię, która ciągnęła się od 12 lat. Byli portowcy otrzymają pieniądze. Będą one im wypłacane od 2013 do 2016 r. - mówił parlamentarzysta. - Teraz zajmuję się sprawą rybaków, którym upadłe firmy nie wypłaciły środków.
Niedawno Andrzej Piątak przeprowadził się z Nowogardu do Szczecina. Nie wykluczył, że mógłby wystartować w wyborach na prezydenta miasta. Dodał, że ostateczny kształt list samorządowych będzie zależał od współpracy z byłym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim, w ramach nowo utworzonej inicjatywy "Europa plus".
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".
Piątak oznajmił też, że udało mu się doprowadzić do porozumienia władz portu z byłymi pracownikami.
- Udało się załatwić kwestię, która ciągnęła się od 12 lat. Byli portowcy otrzymają pieniądze. Będą one im wypłacane od 2013 do 2016 r. - mówił parlamentarzysta. - Teraz zajmuję się sprawą rybaków, którym upadłe firmy nie wypłaciły środków.
Niedawno Andrzej Piątak przeprowadził się z Nowogardu do Szczecina. Nie wykluczył, że mógłby wystartować w wyborach na prezydenta miasta. Dodał, że ostateczny kształt list samorządowych będzie zależał od współpracy z byłym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim, w ramach nowo utworzonej inicjatywy "Europa plus".
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".