Arkadiusz Litwiński jest zadowolony z przyjęcia uchwały o dofinansowaniu zabiegów in vitro z kasy Szczecina.
Poseł Platformy Obywatelskiej powiedział w "Rozmowach pod krawatem", że nie jest jednak zadowolony z debaty, jaka miała miejsce na sesji.
Główne zastrzeżenia Arkadiusza Litwińskiego dotyczą radnego Platformy Jerzego Sieńki, który jako jedyny głosował przeciwko uchwale o in vitro. - Nikt nie zmuszał radnego Sieńki, żeby postępował w sposób, który wszyscy uznali za stosowny. Mógł być wyjątkiem, natomiast trzeba zastanowić się czy warto w sposób czynny być liderem kontrofensywy w tym zakresie - stwierdził Litwiński.
Radni przyjęli uchwałę o dofinansowaniu zabiegów "in vitro" w poniedziałek. "Za" były kluby PO i SLD. Szacuje się, że zabieg będzie kosztował około siedmiu tysięcy złotych. Szczecin ma dopłacać 2 tysiące.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".
Główne zastrzeżenia Arkadiusza Litwińskiego dotyczą radnego Platformy Jerzego Sieńki, który jako jedyny głosował przeciwko uchwale o in vitro. - Nikt nie zmuszał radnego Sieńki, żeby postępował w sposób, który wszyscy uznali za stosowny. Mógł być wyjątkiem, natomiast trzeba zastanowić się czy warto w sposób czynny być liderem kontrofensywy w tym zakresie - stwierdził Litwiński.
Radni przyjęli uchwałę o dofinansowaniu zabiegów "in vitro" w poniedziałek. "Za" były kluby PO i SLD. Szacuje się, że zabieg będzie kosztował około siedmiu tysięcy złotych. Szczecin ma dopłacać 2 tysiące.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".