80 proc. polskich szkół jest nieprzygotowanych na przyjęcie sześciolatków - takie, według "Rzeczpospolitej", są nieoficjalne jeszcze wyniki kontroli NIK-u. Raport komentował w "Rozmowach pod krawatem" poseł PiS - Leszek Dobrzyński.
Według raportu, problemem mają być nieodpowiednie łazienki i klasy informatyczne. W części podstawówek brakuje też świetlic.
Dobrzyński przypomniał, że kilka tygodni temu rząd i posłowie Platformy Obywatelskiej informowali w Sejmie, że szkoły są gotowe, a dla najmłodszych powstały place zabaw.
- Czy w takim razie Najwyższa Izba Kontroli jest opanowana przez wrednych i złośliwych partyzantów Prawa i Sprawiedliwości? Czy też może przedstawiciele rządu PO albo kłamią, albo żyją w wyimaginowanym świecie? - zastanawiał się parlamentarzysta.
Dodał też, że jeśli PiS dojdzie do władzy, to "odkręci" reformę edukacji. Zdaniem Dobrzyńskiego o tym, kiedy posłać dziecko do I klasy, powinni decydować rodzice.
Obecny rząd zdecydował, że za rok wcześniejsza nauka dla sześciolatków będzie obowiązkowa.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".
Dobrzyński przypomniał, że kilka tygodni temu rząd i posłowie Platformy Obywatelskiej informowali w Sejmie, że szkoły są gotowe, a dla najmłodszych powstały place zabaw.
- Czy w takim razie Najwyższa Izba Kontroli jest opanowana przez wrednych i złośliwych partyzantów Prawa i Sprawiedliwości? Czy też może przedstawiciele rządu PO albo kłamią, albo żyją w wyimaginowanym świecie? - zastanawiał się parlamentarzysta.
Dodał też, że jeśli PiS dojdzie do władzy, to "odkręci" reformę edukacji. Zdaniem Dobrzyńskiego o tym, kiedy posłać dziecko do I klasy, powinni decydować rodzice.
Obecny rząd zdecydował, że za rok wcześniejsza nauka dla sześciolatków będzie obowiązkowa.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".