Urzędnicy szczecińskiego magistratu wykazali się niekompetencją przy organizacji przetargu na budowę spalarni odpadów - mówił w "Rozmowach pod krawatem" wiceminister środowiska, Stanisław Gawłowski.
Polityk dodał, że odpowiedzialność za to ponosi prezydent Szczecina - Piotr Krzystek. - Zapomniał, że jest prezydentem i z tego tytułu ma nie tylko przywileje, ale ciąży na nim także ogromna odpowiedzialność - komentował wiceminister Gawłowski.
Chodzi o sprawę eksperta przetargowego, który doradzał przy wyborze wykonawcy Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów. Okazało się, że wcześniej był on związany z firmą, która ostatecznie wygrała postępowanie. Biegły zrezygnował z uczestnictwa w procedurze, jednak dokument, w którym zgłosił odejście, był antydatowany.
Według Gawłowskiego, może być to przyczyną kłopotów i w konsekwencji - grozić utratą unijnych dotacji. Ich kwota to 250 mln zł.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".
Chodzi o sprawę eksperta przetargowego, który doradzał przy wyborze wykonawcy Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów. Okazało się, że wcześniej był on związany z firmą, która ostatecznie wygrała postępowanie. Biegły zrezygnował z uczestnictwa w procedurze, jednak dokument, w którym zgłosił odejście, był antydatowany.
Według Gawłowskiego, może być to przyczyną kłopotów i w konsekwencji - grozić utratą unijnych dotacji. Ich kwota to 250 mln zł.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".