Zaproszenie gospodarza na uroczystości w jego mieście to po prostu dobre wychowanie - mówił Janusz Żmurkiewicz w "Rozmowach pod krawatem". Prezydent Świnoujścia komentuje zachowanie polityków Platformy Obywatelskiej.
W ten weekend minister skarbu i minister transportu otwierali w Świnoujściu falochron przy budowanym gazoporcie. Na liście oficjeli nie było prezydenta Świnoujścia.
Janusz Żmurkiewicz uważa, że przeszkadza politykom PO. - Platforma bardzo chciałby sprawować rządy w Świnoujściu. Ja stoję jej na drodze, bo po raz trzeci wygrywam wybory. Jedynie grupa radnych PO od 10-11 lat jest ciągle w opozycji.
- To nie pierwszy raz, gdy rząd PO mnie zignorował - przypomina Janusz Żmurkiewicz. - Był w Świnoujściu premier Donald Tusk, byli inni ministrowie, postępują jednakowo. Tak długo, jak będzie rządziła ta ekipa, tak długo będę zapewne tak traktowany.
Janusz Żmurkiewicz podkreślał, że gdy Świnoujście odwiedzali premierzy Leszek Miller czy Jarosław Kaczyński, był zapraszany do rozmowy z nimi.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem.
Janusz Żmurkiewicz uważa, że przeszkadza politykom PO. - Platforma bardzo chciałby sprawować rządy w Świnoujściu. Ja stoję jej na drodze, bo po raz trzeci wygrywam wybory. Jedynie grupa radnych PO od 10-11 lat jest ciągle w opozycji.
- To nie pierwszy raz, gdy rząd PO mnie zignorował - przypomina Janusz Żmurkiewicz. - Był w Świnoujściu premier Donald Tusk, byli inni ministrowie, postępują jednakowo. Tak długo, jak będzie rządziła ta ekipa, tak długo będę zapewne tak traktowany.
Janusz Żmurkiewicz podkreślał, że gdy Świnoujście odwiedzali premierzy Leszek Miller czy Jarosław Kaczyński, był zapraszany do rozmowy z nimi.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem.