Ten układ polityczny może nie przetrwać do końca kadencji - to komentarz Sojuszu Lewicy Demokratycznej do propozycji prezydenta Szczecina, aby bezprzetargowo przekazać grunt pod budowę kościoła na Gumieńcach. SLD jest jednym z dwóch, oprócz PiS-u, klubów popierających Piotra Krzystka.
- To koalicja "POPiS dla parafii" - mówi Dawid Krystek z SLD i zapowiada, że nie będzie tolerować takich "wrzutek prezydenta". - Coraz bardziej przekonują nas, że ten układ polityczny może nie dotrwać do końca obecnej kadencji rady miasta.
Szef szczecińskiego Sojuszu nie odpowiedział na pytanie, czy partia cofnie swoje poparcie dla prezydenta już po poniedziałkowej sesji rady miasta. Krystek wylicza: kościół dostał szpital miejski czy grunt na Warszewie, a teraz chodzi o działkę na Gumieńcach.
- Mieszkańcy nie wybierali Piotra Krzystka po to, żeby był sługą Bożym, tylko po to, żeby był gospodarzem Szczecina - dodał polityk.
Oficjalnie nie ma koalicji PiS i SLD. Obie partie podpisały "Porozumienie dla Szczecina", które zaproponował prezydent.
W uzasadnieniu uchwały w sprawie gruntu na Gumieńcach czytamy, że parafia stara się o niego od 2002 roku.