Mistrzynie Polski siatkarki Chemika Police wygrały w środę z wicemistrzyniami kraju Impelem Wrocław 3:0 (25:17, 25:17, 25:23) w zaległym meczu Orlen Ligi.
To piąta wygrana policzanek, które swoje mecze rozgrywają w Szczecinie. W sobotę również u siebie Chemik zagra z Muszynianką.
Środkowa Chemika Agnieszka Bednarek-Kasza przyznała, że nie było wątpliwości kto był lepszym zespołem na parkiecie w środowym spotkaniu.
- Wynik wskazuje że mecz był jednostronny, może poza trzecim setem, gdzie było więcej emocji. To wynika z tego, że byłyśmy bardzo skoncentrowane i nastawione na walkę w tym meczu, bo spodziewałyśmy się ciężkiego spotkania. Wydaje mi się, że byłyśmy dzisiaj zdecydowanie lepsze - mówi Bednarek-Kasza.
Środowy mecz był jedną z ostatnich prób przed inauguracją rozgrywek w Lidze Mistrzyń. Za tydzień do Szczecina przyjedzie renomowana Rabita Baku.
RELACJA Z MECZU.
Środkowa Chemika Agnieszka Bednarek-Kasza przyznała, że nie było wątpliwości kto był lepszym zespołem na parkiecie w środowym spotkaniu.
- Wynik wskazuje że mecz był jednostronny, może poza trzecim setem, gdzie było więcej emocji. To wynika z tego, że byłyśmy bardzo skoncentrowane i nastawione na walkę w tym meczu, bo spodziewałyśmy się ciężkiego spotkania. Wydaje mi się, że byłyśmy dzisiaj zdecydowanie lepsze - mówi Bednarek-Kasza.
Środowy mecz był jedną z ostatnich prób przed inauguracją rozgrywek w Lidze Mistrzyń. Za tydzień do Szczecina przyjedzie renomowana Rabita Baku.
RELACJA Z MECZU.