Nie udało się przerwać złej passy, portowcy nie zdołali pokonać piłkarzy z Warszawy. Gole strzelali: Łukasz Broź, Kamil Drygas, Thibault Moulin i samobójczą - Lasha Dvali. Pogoń Szczecin z 9 punktami zamyka tabelę Lotto Ekstraklasy.
- Biednemu wiatr w oczy! Ten mecz wyglądał jak cała runda, mamy pomysł na grę, wiemy jak mamy grać, realizujemy założenia taktyczne, ale nam nic "nie chce wpaść", ciężkie chwile, jakieś fatum wisi nad Pogonią. Jedynym plusem tej rundy jest to, że się skończyła - uznał trener.
Jednak jeszcze w tym roku zawodnicy rozegrają mecze przeniesione z rundy wiosennej. Najbliższy - na wyjeździe z Wisłą Kraków 17 listopada.
Trener Legii Warszawa chwalił piłkarzy Pogoni i jej kibiców. Romeo Jozak na pomeczowej konferencji prasowej o szczecińskim zespole mówił pozytywnie.
- Pogoń to bardzo dobra drużyna, która nie zasługuje na to by być na końcu tabeli. Cieszę się, że mimo trudnej sytuacji słyszałem ich kibiców jak dopingują drużynę, nawet gdy ta przegrywała 1-3 - mówił trener gości.
Gole:
0:1 – Łukasz Broź 45’
1:1 – Kamil Drygas 63’
1:2 – Thibault Moulin 78’
1:3 - Lasha Dvali 83’
Składy:
Pogoń: 1. Łukasz Załuska – 2. Cornel Rapa, 25. Lasha Dvali, 23. Jarosław Fojut, 77. Ricardo Nunes – 4. Jakub Piotrowski, 20. Tomasz Hołota, 11. Spas Delev, 14. Kamil Drygas, 7. Adam Gyurcso – 9. Adam Frączczak.
Ławka: 33. Adrian Henger, 6. Rafał Murawski, 40. Sebastian Walukiewicz, 71. Dariusz Formella, 55. Sebastian Kowalczyk, 24. David Niepsuj, 93. Łukasz Zwoliński.
Legia: 1. Arkadiusz Malarz – 28. Łukasz Broź, 34. Inaki Astiz, 2. Michał Pazdan, 14. Adam Hlousek – 31. Krzysztof Mączyński, 3. Tomasz Jodłowiec, 18. Michał Kucharczyk, 8. Cristian Pasquato, 22. Kasper Hamalainen – 11. Jarosław Niezgoda.
Ławka: 33. Radosław Cierzniak, 5. Maciej Dąbrowski, 53. Sebastian Szymański, 15. Michał Kopczyński, 55. Artur Jędrzejczyk, 75. Thibault Moulin, 99. Armando Sadiku.
Widzów: 6192
Trener Rafał Janas po meczu: - Biednemu wiatr w oczy! Ten mecz wyglądał jak cała runda, mamy pomysł na grę, wiemy jak mamy grać, realizujemy założenia taktyczne, ale nam nic "nie chce wpaść", ciężkie chwile, jakieś fatum wisi nad Pogonią. Jedynym plusem t