Iga Świątek odpada niespodziewanie z prestiżowego tenisowego turnieju Miami Open. Rozstawiona z 15. Polka przegrała w trzech setach z Chorwatką Aną Koniuh 4:6, 6:2, 2:6.
Amerykańscy komentatorzy zakończeni byli wynikiem tego spotkania. Rankingi nie grają, kolejny raz potwierdziło się to powiedzenie. Pomimo, że Chorwatka sklasyfikowana jest dopiero w czwartej setce zestawienia WTA to nie odzwierciedla to jej prawdziwych umiejętności, bo do profesjonalnej gry wraca po wielomiesięcznych zmaganiach z kontuzją. Iga dobrze o tym wiedziała i nie lekceważyła rywali, podkreślała to przed meczem.
Pojedynek był emocjonujący, byliśmy świadkami długich wymian, ale Koniuch była dokładniejsza w najważniejszych momentach. Iga nie potrafiła na dłużej utrzymać dobrych fragmentów swojej gry.
Nie zawiódł Hubert Hurkacz. Był faworytem z pojedynku z Amerykaninem Denisem Kudlą i zwyciężył w dwóch setach 7:6, 6:4.
Hubert Hurkacz i Iga Świątek na Florydzie grają jeszcze w deblu.
Pojedynek był emocjonujący, byliśmy świadkami długich wymian, ale Koniuch była dokładniejsza w najważniejszych momentach. Iga nie potrafiła na dłużej utrzymać dobrych fragmentów swojej gry.
Nie zawiódł Hubert Hurkacz. Był faworytem z pojedynku z Amerykaninem Denisem Kudlą i zwyciężył w dwóch setach 7:6, 6:4.
Hubert Hurkacz i Iga Świątek na Florydzie grają jeszcze w deblu.