W piątek piłkarska reprezentacja Polski zagra mecz 9. kolejki grupy I kwalifikacji mistrzostw świata. Polacy w spotkaniu wyjazdowym zmierzą się z Andorą.
W pierwszym meczu obu drużyn - rozgrywanym w Warszawie - Polska wygrała z Andorą 3:0.
Selekcjoner reprezentacji Polski - Portugalczyk Paulo Sousa zdradza, że nowy w drużynie obrońca Matty Cash może wystąpić zarówno w piątkowym meczy przeciwko Andorze, jak i w poniedziałkowym spotkaniu z reprezentacją Węgier.
- Matty będzie zaangażowany w oba mecze. Mieliśmy pomysł, aby go powołać i dać szansę jak najszybciej zintegrować się z drużyną, poznać nasz styl. Pozostali zawodnicy ćwiczą w ten sposób od miesięcy, ale myślę, że Cash szybko to nadrobi. Przewiduje, że Matty będzie zaangażowany w oba mecze - wierzy selekcjoner.
Trener Sousa przekonywał ,że jego zawodnicy będą gotowi do gry na sztucznej murawie stadionu w Andorze.
- Jeżeli chodzi o boisko, to mamy czas żeby się do niego przyzwyczaić. Trzeba nauczyć się jak szybko porusza się na nim piłka. Ważne jest też przystosowanie się do świateł na stadionie. Na sztucznej nawierzchni inaczej kontrolujesz piłkę, inaczej dryblujesz, wszystko jest trochę inne. Możemy się do tego przygotować - dodał.
Mecz Andora - Polska w piątek o godzinie 20.45.
Liderem grupowej tabeli jest Anglia (20 pkt.). Drugie miejsce zajmuje Polska (17 pkt.), a trzecie Albania (15 pkt.). Andora (6 pkt.) jest piąta.
Selekcjoner reprezentacji Polski - Portugalczyk Paulo Sousa zdradza, że nowy w drużynie obrońca Matty Cash może wystąpić zarówno w piątkowym meczy przeciwko Andorze, jak i w poniedziałkowym spotkaniu z reprezentacją Węgier.
- Matty będzie zaangażowany w oba mecze. Mieliśmy pomysł, aby go powołać i dać szansę jak najszybciej zintegrować się z drużyną, poznać nasz styl. Pozostali zawodnicy ćwiczą w ten sposób od miesięcy, ale myślę, że Cash szybko to nadrobi. Przewiduje, że Matty będzie zaangażowany w oba mecze - wierzy selekcjoner.
Trener Sousa przekonywał ,że jego zawodnicy będą gotowi do gry na sztucznej murawie stadionu w Andorze.
- Jeżeli chodzi o boisko, to mamy czas żeby się do niego przyzwyczaić. Trzeba nauczyć się jak szybko porusza się na nim piłka. Ważne jest też przystosowanie się do świateł na stadionie. Na sztucznej nawierzchni inaczej kontrolujesz piłkę, inaczej dryblujesz, wszystko jest trochę inne. Możemy się do tego przygotować - dodał.
Mecz Andora - Polska w piątek o godzinie 20.45.
Liderem grupowej tabeli jest Anglia (20 pkt.). Drugie miejsce zajmuje Polska (17 pkt.), a trzecie Albania (15 pkt.). Andora (6 pkt.) jest piąta.
- Matty będzie zaangażowany w oba mecze. Mieliśmy pomysł, aby go powołać i dać szansę jak najszybciej zintegrować się z drużyną, poznać nasz styl. Pozostali zawodnicy ćwiczą w ten sposób od miesięcy, ale myślę, że Cash szybko to nadrobi. Przewiduje, że Matty będzie zaangażowany w oba mecze - wierzy selekcjoner.
- Jeżeli chodzi o boisko, to mamy czas żeby się do niego przyzwyczaić. Trzeba nauczyć się jak szybko porusza się na nim piłka. Ważne jest też przystosowanie się do świateł na stadionie. Na sztucznej nawierzchni inaczej kontrolujesz piłkę, inaczej dryblujesz, wszystko jest trochę inne. Możemy się do tego przygotować - dodał.