Tenisistka Iga Świątek zrezygnowała ze współpracy z trenerem Piotrem Sierzputowskim. Zwyciężczyni French Open z 2020 roku poinformowała o tym w mediach społecznościowych.
"Ta zmiana nie jest łatwa i decyzja też nie była. Jako tenisiści spotykamy na swojej drodze osoby, które wnoszą dużą wartość do naszej pracy, a często też do życia, bo w tourze spędzamy razem prawie cały rok. Dojrzałam do tego, że w życiu zawodowym potrzebujemy czasem takich zmian, aby spotkać kolejne osoby, z którymi zbudujemy współpracę na następne etapy naszego rozwoju. Dziękuję za wszystko, co dla mnie zrobił. Wzajemnie daliśmy sobie bardzo wiele i mam nadzieję, że z tą wartością i doświadczeniem będziemy dalej się rozwijać i spełniać zawodowo." - napisała 20-letnia tenisistka z Raszyna.
Zdaniem byłego trenera m.in. Marty Domachowskiej, czy Nadii Pietrowej - Pawła Ostrowskiego, Świątek potrzebuje teraz przede wszystkim spokoju.
Była tenisistka Joanna Sakowicz-Kostecka zauważa Świątek potrzebuje trenera z większym doświadczeniem, który będzie dla niej autorytetem.
Świątek pod okiem Sierzputowskiego pracowała pięć lat. Tegoroczny sezon zakończyła na 9. miejscu w rankingu WTA.
Zdaniem byłego trenera m.in. Marty Domachowskiej, czy Nadii Pietrowej - Pawła Ostrowskiego, Świątek potrzebuje teraz przede wszystkim spokoju.
Była tenisistka Joanna Sakowicz-Kostecka zauważa Świątek potrzebuje trenera z większym doświadczeniem, który będzie dla niej autorytetem.
Świątek pod okiem Sierzputowskiego pracowała pięć lat. Tegoroczny sezon zakończyła na 9. miejscu w rankingu WTA.