Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni nadal nie są pewni utrzymania w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
Szczecinianie przegrali na wyjeździe z Energą MKS Kalisz w rzutach karnych 3:5 w przedostatniej kolejce Superligi. W regulaminowym czasie gry sobotniego spotkania był remis 25:25.
Rozczarowany zdobyciem tylko jednego punktu w sobotnim meczu był skrzydłowy portowej siódemki Patryk Krok.
- Przyjechaliśmy tutaj w celu zdobycia kompletu punktów, chcieliśmy wygrać ten mecz, żeby miejsce w tabeli było pewniejsze. Zależało nam na tych punktach, niestety mecz zakończył się rzutami karnymi - mówił Krok.
Ekipa trenera Rafała Białego zajmuje przedostatnie 13 miejsce z dwoma punktami przewagi nad zamykającą tabelę Stalą Mielec. Superligę bezpośrednio opuszcza ostatnia drużyna natomiast przedostatni zespół tabeli gra baraż z wicemistrzem 1 ligi o prawo gry w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
W ostatniej kolejce sezonu szczypiorniści Sandry SPA Pogoni za tydzień w Szczecinie zmierzą się z Chrobrym Głogów.
Rozczarowany zdobyciem tylko jednego punktu w sobotnim meczu był skrzydłowy portowej siódemki Patryk Krok.
- Przyjechaliśmy tutaj w celu zdobycia kompletu punktów, chcieliśmy wygrać ten mecz, żeby miejsce w tabeli było pewniejsze. Zależało nam na tych punktach, niestety mecz zakończył się rzutami karnymi - mówił Krok.
Ekipa trenera Rafała Białego zajmuje przedostatnie 13 miejsce z dwoma punktami przewagi nad zamykającą tabelę Stalą Mielec. Superligę bezpośrednio opuszcza ostatnia drużyna natomiast przedostatni zespół tabeli gra baraż z wicemistrzem 1 ligi o prawo gry w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
W ostatniej kolejce sezonu szczypiorniści Sandry SPA Pogoni za tydzień w Szczecinie zmierzą się z Chrobrym Głogów.