Siatkarki klubu Grupa Azoty Chemik Police zdobyły Mistrzostwo Polski.
Drużyna trenera Marka Mierzwińskiego finałową rywalizację play-off do trzech zwycięstw o złoty medal wygrała z Developresem Rzeszów 3:0.
W niedzielnym meczu policzanki pokonały rzeszowianki 3:2 choć przegrywały już 0:2. Chemik po kolejnych wygranych partiach do 16 i 10 doprowadził do rozstrzygającego seta.
Tie-break należał do obrończyń mistrzowskiego tytułu, które po wygranej 15:7 mogły rozpocząć świętowanie na parkiecie.
Środkowa Chemika Agnieszka Kąkolewska przyznała, że zwycięstwo w niedzielnym spotkaniu nie przyszło łatwo dlatego tym większa jest radość z wywalczenia
złotego
- Na pewno był to bardzo ciężki mecz. Wiedziałyśmy, że Rzeszów nie odpuści. Cieszę się, że pokazałyśmy siłę i mimo złego początku meczu, pokazałyśmy charakter. Nie spodziewałyśmy się, że wygramy z takim wynikiem - mówiła Kąkolewska.
Dla Chemika Police to 10 w historii tytuł mistrza Polski.
W niedzielnym meczu policzanki pokonały rzeszowianki 3:2 choć przegrywały już 0:2. Chemik po kolejnych wygranych partiach do 16 i 10 doprowadził do rozstrzygającego seta.
Tie-break należał do obrończyń mistrzowskiego tytułu, które po wygranej 15:7 mogły rozpocząć świętowanie na parkiecie.
Środkowa Chemika Agnieszka Kąkolewska przyznała, że zwycięstwo w niedzielnym spotkaniu nie przyszło łatwo dlatego tym większa jest radość z wywalczenia
złotego
- Na pewno był to bardzo ciężki mecz. Wiedziałyśmy, że Rzeszów nie odpuści. Cieszę się, że pokazałyśmy siłę i mimo złego początku meczu, pokazałyśmy charakter. Nie spodziewałyśmy się, że wygramy z takim wynikiem - mówiła Kąkolewska.
Dla Chemika Police to 10 w historii tytuł mistrza Polski.