Piłkarki ręczne SPR Pogoni zwycięstwem zakończyły zmagania w grupie A 1 ligi. Szczecinianki w ostatnim meczu sezonu pokonały SMS Płock 27:21 prowadząc do przerwy 15:10.
Najskuteczniejszą zawodniczką beniaminka była Małgorzata Jurczyk, która zdobyła 5 bramek. Skrzydłowa Pogoni Nikola Komorniak przyznała, że wygrana nie przyszła łatwo, jak wskazuje końcowy wynik.
- Były momenty, w których kibice mogli lekko się zestresować, tak jak my na ławce. To już koniec sezonu i jesteśmy szczęśliwe, że skończyłyśmy na drugim miejscu, w ładnym stylu. Mamy wielkie nadzieje na kolejne sezony, bo to dobry prognostyk i teraz będziemy się cieszyć - przyznała Komorniak.
Po niedzielnym sukcesie szczypiornistki SPR Pogoni zakończyły rozgrywki I ligi na drugim miejscu w tabeli ze stratą 13 punktów do lidera MKS-u Gniezno. Po spotkaniu zarząd szczecińskiego klubu wraz z zawodniczkami zaprosił wszystkich kibiców na grilla.
- Były momenty, w których kibice mogli lekko się zestresować, tak jak my na ławce. To już koniec sezonu i jesteśmy szczęśliwe, że skończyłyśmy na drugim miejscu, w ładnym stylu. Mamy wielkie nadzieje na kolejne sezony, bo to dobry prognostyk i teraz będziemy się cieszyć - przyznała Komorniak.
Po niedzielnym sukcesie szczypiornistki SPR Pogoni zakończyły rozgrywki I ligi na drugim miejscu w tabeli ze stratą 13 punktów do lidera MKS-u Gniezno. Po spotkaniu zarząd szczecińskiego klubu wraz z zawodniczkami zaprosił wszystkich kibiców na grilla.