Piłkarze Pogoni nie zatrzymali Rakowa w drodze po tytuł mistrza Polski. Szczecinianie przegrali z zespołem z Częstochowy 0:2 w 23. kolejce ekstraklasy.
Do drugiej Legii Warszawa ekipa trenera Jensa Gustafssona traci 10 punktów, a do trzeciego Lecha Poznań ma 3 punkty straty.
Pomocnik Pogoni Kamil Grosicki, po porażce z Rakowem, realnie ocenia szanse Dumy Pomorza na podium w tym sezonie.
- Trzeba to sobie powiedzieć, żeby tu nie okłamywać siebie czy kibiców... My po prostu na ten moment jesteśmy czwartym zespołem, jak to tabela pokazuje. Będziemy walczyć o medal. Trzecie miejsce dla nas więc będzie prawie tak ważne, jakbyśmy co najmniej mistrzostwo Polski zdobyli... Ja tak do tego podchodzę i pewnie każdy, kto realnie na to patrzy... W tym momencie, jesteśmy zespołem czwartym w ekstraklasie, Raków odjechał, Legia jest bardzo silna, tak samo Lech. Pogoń na razie jest czwartą siłą w Polsce. Trzeba zrobić wszystko, żebyśmy wspięli się do góry - dodaje Grosicki.
W kolejnym meczu ekstraklasy piłkarze Pogoni Szczecin w sobotę na wyjeździe zmierzą się z Zagłębiem Lubin.