Do przerwy był remis 2:2 a beniaminek 2 ligi dwukrotnie po golach Krzysztofa Ropskiego i Szymona Kapelusza odrabiał straty. Po zmianie stron, Miedziowi w 62 minucie, po rzucie karnym Kacpra Terleckiego, uzyskali prowadzenie. Czwartego gola dla rezerw Zagłębia w 75 strzelił ponownie uzyskał Kacper Terlecki i zanosiło się na porażkę gospodarzy. Finisz Dumy Północy był jednak piorunujący. W 87 minucie kontaktowego gola zdobył Grzegorz Aftyka, a dwie minuty później do remisu strzałem z rzutu wolnego doprowadził Maciej Koziara i mecz zakończył się hokejowym wynikiem 4:4.

To szósty z rzędu pojedynek bez porażki zespołu trenera Tomasza Kafarskiego. W kolejnym meczu 2 ligi piłkarze Świtu Szczecin 10 listopada na wyjeździe zmierzą się z rezerwami ŁKS-u Łódź.