Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni Szczecin pokonali w sobotę w rozgrywkach Ligi Centralnej AZS AGH Kraków 37:35 (19:21).
Podopieczni trenera Rafała Białego we własnej hali pokonali AZS AGH Kraków 37:35 choć do przerwy przegrywali 19:21. Najskuteczniejszy zawodnik Portowej Siódemki, zdobywca 14 goli, rozgrywający Adam Biały przyznał, że kluczem do wygranej była ambitna i twarda gra całej drużyny.
- Uważam, że to była charakterna i zespołowa gra całej drużyny, to, że ja tam miałem najwięcej bramek, to nie znaczy, że sam kreowałem tę sytuację. Cieszę się przede wszystkim ze zwycięstwa, które wywalczyliśmy. Bardzo dużo nas kosztował ten mecz. Cały zespół zapracował na to, żebyśmy wyszli z trzema punktami - mówi Biały.
Po sobotnim sukcesie szczeciński zespół zajmuje 2 miejsce w tabeli mając tyle samo punktów co prowadzący Jurand Ciechanów. W kolejnym meczu Ligi Centralnej szczypiorniści Sandry SPA Pogoni w sobotę na wyjeździe zmierzą się z Nielbą Wągrowiec.
- Uważam, że to była charakterna i zespołowa gra całej drużyny, to, że ja tam miałem najwięcej bramek, to nie znaczy, że sam kreowałem tę sytuację. Cieszę się przede wszystkim ze zwycięstwa, które wywalczyliśmy. Bardzo dużo nas kosztował ten mecz. Cały zespół zapracował na to, żebyśmy wyszli z trzema punktami - mówi Biały.
Po sobotnim sukcesie szczeciński zespół zajmuje 2 miejsce w tabeli mając tyle samo punktów co prowadzący Jurand Ciechanów. W kolejnym meczu Ligi Centralnej szczypiorniści Sandry SPA Pogoni w sobotę na wyjeździe zmierzą się z Nielbą Wągrowiec.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł, Kacper Narodzonek


Radio Szczecin