Tymon Kokoszka z Warszawy wie, jak przekonać innych do swoich poglądów. Został "Mistrzem perswazji" w pierwszym Ogólnopolskim Konkursie Oratorskim, który odbył się w czwartek na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Szczecińskiego.
Ośmiu finalistów na godzinę przed wystąpieniem dowiedziało się, na jaki temat ma wygłosić przemówienie.
- Trudno jest wypowiedzieć długi ciąg zdań, w którym nie byłoby ani jednego minięcia się z prawdą. Ale perswazja to nakłanianie, przekonywanie, a nie kłamstwo - tłumaczył językoznawca profesor Jerzy Bralczyk.
- To sposób osiągania celu, wykorzystujemy perswazję w różnych sytuacjach. Np. gdy mówimy do dziecka. Przekonanie nastolatka, by posprzątał w pokoju wymaga naprawdę wielkiej sztuki perswazji - dodała językoznawca Ewa Kołodziejek.
Konkurs oratorski odbył się w ramach IX Forum Kultury Słowa w Szczecinie.
- Trudno jest wypowiedzieć długi ciąg zdań, w którym nie byłoby ani jednego minięcia się z prawdą. Ale perswazja to nakłanianie, przekonywanie, a nie kłamstwo - tłumaczył językoznawca profesor Jerzy Bralczyk.
- To sposób osiągania celu, wykorzystujemy perswazję w różnych sytuacjach. Np. gdy mówimy do dziecka. Przekonanie nastolatka, by posprzątał w pokoju wymaga naprawdę wielkiej sztuki perswazji - dodała językoznawca Ewa Kołodziejek.
Konkurs oratorski odbył się w ramach IX Forum Kultury Słowa w Szczecinie.