Radio SzczecinRadio Szczecin » Kultura
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Słuchowisko radiowe do tekstu Piotra Rowickiego wyreżyserował Sylwester Woroniecki. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Słuchowisko radiowe do tekstu Piotra Rowickiego wyreżyserował Sylwester Woroniecki. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Moment, gdy dociera informacja o śmierci jest najtrudniejszy - wspomina wdowa po szczecińskim żołnierzu, który po misji w Afganistanie popełnił samobójstwo. Katarzyna Wiśniewska była jednym z gości premiery słuchowiska pt. "Chłopiec malowany", która odbyła się 11 listopada na antenie Radia Szczecin.
To historia kobiety, której syn ginie właśnie w Afganistanie. Matka robi wszystko, by opóźnić informację o jego śmierci, którą chcą przekazać jej żołnierze. Tekst Piotra Rowickiego, na podstawie którego powstało słuchowisko, wywołał sporo kontrowersji.

- Słuchowisko przedstawia żołnierzy biorących udział w misjach zagranicznych w niekorzystnym świetle - mówił po premierze starszy szeregowy w stanie spoczynku Daniel Kubas, uczestnik misji wojskowych w Iraku i w Afganistanie oraz założyciel Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju. - Przedstawienie ich jako ludzi o słabych charakterach, którzy ulegają różnym nałogom, jest bardzo krzywdzące. Dotyczy to szczególnie tych, którzy muszą przekazać rodzinom wiadomość o śmierci ich bliskich.

- Trzeba pamiętać, że jest to spektakl. Sztuka kieruje się pewnymi prawami. To nie jest sprawozdanie z akt prokuratorskich czy sądowych, w związku z tym nie można tego brać dosłownie. Tam są pewne rzeczy w sposób zamierzony przerysowane, bo takimi prawami kieruje się sztuka, słuchowisko, film - tłumaczył dr Jerzy Pobocha, psychiatra z Polskiego Towarzystwa Psychiatrii Sądowej.

Słuchowisko wyreżyserował Sylwester Woroniecki, a za realizację akustyczną odpowiadała Aleksandra Mazur-Woroniecka z Radia Szczecin.

Posłuchaj dyskusji.
Moment, gdy dotarła wiadomość o śmierci męża, wspominała Katarzyna Wiśniewska, wdowa po żołnierzu z V Pułku Inżynieryjnego w Szczecinie, który po misji w Afganistanie popełnił samobójstwo
Przedstawienie żołnierzy uczestniczących w misjach, jako ludzi o słabych charakterach, którzy ulegają nałogom, jest bardzo krzywdzące - mówił Daniel Kubas
- Trzeba pamiętać, że jest to spektakl. Sztuka kieruje się pewnymi prawami. To nie jest sprawozdanie z akt prokuratorskich czy sądowych, w związku z tym nie można tego brać dosłownie. Tam są pewne rzeczy w sposób zamierzony przerysowane, bo takimi prawami

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty