Wiolonczelista Dominik Połoński, który jest jedynym na świecie instrumentalistą używającym podczas gry tylko prawego ramienia, wystąpił w piątek wieczorem w filharmonii w Szczecinie.
Wraz z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii zagrał utwór specjalnie dla niego skomponowany przez Dariusza Przybylskiego.
- Niesamowita energia i siła ekspresji. Jestem pod ogromnym wrażeniem - oceniała jedna z uczestniczek koncertu.
Utwór powstał trzy lata temu. To było jego piąte wykonanie. - To było dla mnie duże przeżycie. Wykonanie tego utworu przez znakomitego solistę, dyrygenta, świetną orkiestrę i w pięknej sali - mówił po koncercie kompozytor Dariusz Przybylski. - Złoto tej sali jakoś jeszcze dodało blasku temu utworowi.
Orkiestrę przygotował i poprowadził Łukasz Borowicz. - Było świetnie, zagrali fantastycznie. Grało mi się bardzo dobrze, a z Łukaszem pracowało mi się obłędnie. To był tydzień wspaniałej przygody - przyznał Połoński.
Dominik Połoński wskutek ciężkiej choroby gra na wiolonczeli tylko prawą ręką.
- Niesamowita energia i siła ekspresji. Jestem pod ogromnym wrażeniem - oceniała jedna z uczestniczek koncertu.
Utwór powstał trzy lata temu. To było jego piąte wykonanie. - To było dla mnie duże przeżycie. Wykonanie tego utworu przez znakomitego solistę, dyrygenta, świetną orkiestrę i w pięknej sali - mówił po koncercie kompozytor Dariusz Przybylski. - Złoto tej sali jakoś jeszcze dodało blasku temu utworowi.
Orkiestrę przygotował i poprowadził Łukasz Borowicz. - Było świetnie, zagrali fantastycznie. Grało mi się bardzo dobrze, a z Łukaszem pracowało mi się obłędnie. To był tydzień wspaniałej przygody - przyznał Połoński.
Dominik Połoński wskutek ciężkiej choroby gra na wiolonczeli tylko prawą ręką.