Tysiące poprzebieranych miłośników fantasy, komiksu czy science fiction odwiedzają w ten weekend londyński Comic Con. To jedna z największych tego typu imprez na świecie. W programie są m.in.: spotkania z aktorami, prezentacja gier czy możliwość kupienia gadżetów.
Dla miłośników "Gwiezdnych Wojen", "Star Treka" czy "Władcy Pierścieni" to też okazja, by ucharakteryzować się na ulubione postaci.
- Na elementy stroju wydałem prawie sto funtów. Uszycie go zajęło mi trzy tygodnie. Poświęcałem na to każdą wolną chwilę - mówi jeden z uczestników imprezy, który przebrał się za bohatera komputerowej gry fantasy "Legends of Zelda".
W hali, gdzie odbywa się Comic Con, spotkać można też Sarumana - czarodzieja z "Władcy pierścieni" czy Dartha Vadera z "Gwiezdnych Wojen". Nie brakuje zombie, ale są też Królewna Śnieżka czy hydraulik Mario. Popularny jest też strój Batmana.
Comic Con oferuje możliwość przetestowania dziesiątek gier komputerowych, planszowych czy karcianych. Jest symulator lotów kosmicznych. Są też stragany z gadżetami. Do najdroższych należą mundury szturmowców z "Gwiezdnych Wojen".
- Ceny zaczynają się w okolicach 800 funtów. To bardzo dokładne odtworzenie filmowych mundurów. Popyt jest duży. Przecież każdy chce być szturmowcem - deklaruje sprzedawczyni.
- Na elementy stroju wydałem prawie sto funtów. Uszycie go zajęło mi trzy tygodnie. Poświęcałem na to każdą wolną chwilę - mówi jeden z uczestników imprezy, który przebrał się za bohatera komputerowej gry fantasy "Legends of Zelda".
W hali, gdzie odbywa się Comic Con, spotkać można też Sarumana - czarodzieja z "Władcy pierścieni" czy Dartha Vadera z "Gwiezdnych Wojen". Nie brakuje zombie, ale są też Królewna Śnieżka czy hydraulik Mario. Popularny jest też strój Batmana.
Comic Con oferuje możliwość przetestowania dziesiątek gier komputerowych, planszowych czy karcianych. Jest symulator lotów kosmicznych. Są też stragany z gadżetami. Do najdroższych należą mundury szturmowców z "Gwiezdnych Wojen".
- Ceny zaczynają się w okolicach 800 funtów. To bardzo dokładne odtworzenie filmowych mundurów. Popyt jest duży. Przecież każdy chce być szturmowcem - deklaruje sprzedawczyni.