Sztuka to dla nich lekarstwo na intelektualną i fizyczną niepełnosprawność - tak mówią terapeuci o uczestnikach ogólnopolskiego konkursu artystycznego. Ich prace można było oglądać w poniedziałek w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.
Jednym z laureatów jest Stanisław Kułaga ze Szczecina. Swoją pracę zatytułował "Miłość od pierwszego dźwięku". - Muzyka jest bardzo ważna. Przez muzykę można się zakochać, dlatego narysowałem osoby-instrumenty, które zakochały się w sobie - wyjaśnia pan Stanisław.
Terapeutka Anna Chmielewska mówi, że jej podopieczni cały rok czekają na wystawę. Wymienia też, co dają takie spotkania. - Uspokojenie, wyciszenie, doświadczenie pewnych rzeczy, poznanie różnych technik i przede wszystkim poczucie, że ktoś czuje się potrzebny - dodaje.
To była 14. edycja konkursu plastycznego Sztuka Osób Niepełnosprawnych. Zorganizował go Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Terapeutka Anna Chmielewska mówi, że jej podopieczni cały rok czekają na wystawę. Wymienia też, co dają takie spotkania. - Uspokojenie, wyciszenie, doświadczenie pewnych rzeczy, poznanie różnych technik i przede wszystkim poczucie, że ktoś czuje się potrzebny - dodaje.
To była 14. edycja konkursu plastycznego Sztuka Osób Niepełnosprawnych. Zorganizował go Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Jednym z laureatów jest Stanisław Kułaga ze Szczecina. Swoją pracę zatytułował "Miłość od pierwszego dźwięku".