Święci, twarze i pejzaże. Malarstwo Rafała Hadziewicza i Władysława Maleckiego od piątku można oglądać w Galeria Przedmiotu Zamku Książąt Pomorskich.
Obaj malarze tworzyli w XIX wieku i choć każdy z nich malował coś innego to wspólną cechą obu artystów jest doskonały warsztat. Wystawa została przygotowana w oparciu o zbiory Muzeum Narodowego w Kielcach i otwiera cykl ekspozycji prezentujących malarzy związanych z Ziemią Kielecką.
- Pokazujemy tu zaledwie 35 niewielkich prac, jednak charakterystycznych dla obu twórców - mówi kuratorka wystawy Joanna Kaczmarczyk z Kielc. - Te obrazy są tworzone przede wszystkim z myślą o tym, żeby zawisły gdzieś we wnętrzach. To portrety, twarze i święci Hadziewicza, bo on malował masę obrazów do kościołów. Z pejzaży słynął Malecki, który był w stanie zmieścić w nich wszystko, i cudowne światło, nastrój, klimat, porę dnia.
I to interesuje interesuje odbiorców. - Piękne pejzaże i gdyby nie wizyta muzeum w Kielcach nie wiedziałbym. Warto zobaczyć. Portrety to zawsze ciekawa i malownicza rzecz w malarstwie - mówili odwiedzający wystawę.
Wystawa w Zamku będzie czynna do początku czerwca.
- Pokazujemy tu zaledwie 35 niewielkich prac, jednak charakterystycznych dla obu twórców - mówi kuratorka wystawy Joanna Kaczmarczyk z Kielc. - Te obrazy są tworzone przede wszystkim z myślą o tym, żeby zawisły gdzieś we wnętrzach. To portrety, twarze i święci Hadziewicza, bo on malował masę obrazów do kościołów. Z pejzaży słynął Malecki, który był w stanie zmieścić w nich wszystko, i cudowne światło, nastrój, klimat, porę dnia.
I to interesuje interesuje odbiorców. - Piękne pejzaże i gdyby nie wizyta muzeum w Kielcach nie wiedziałbym. Warto zobaczyć. Portrety to zawsze ciekawa i malownicza rzecz w malarstwie - mówili odwiedzający wystawę.
Wystawa w Zamku będzie czynna do początku czerwca.