Radio SzczecinRadio Szczecin » Kultura
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Mapping, "Cienie zapomnianych kultur". Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Mapping, "Cienie zapomnianych kultur". Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Mapping, "Cienie zapomnianych kultur". Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Mapping, "Cienie zapomnianych kultur". Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
"Cienie zapomnianych kultur". Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
"Cienie zapomnianych kultur". Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Historię Kołbacza wyświetloną na ścianie gotyckiego kościoła można było obejrzeć w sobotę wieczorem w ramach kolejnej edycji "Cieni zapomnianych kultur". Tym razem Stowarzyszenie Spichlerz Sztuki tematem przewodnim wydarzenia uczyniło właśnie Kołbacz.
"Cienie zapomnianych kultur" to cykl wydarzeń kulturalnych, które odbywają się w niezwykłej atmosferze XIII-wiecznego kościoła cysterskiego w Kołbaczu, najstarszego ceglanego obiektu na Pomorzu Zachodnim. Impreza ma na celu prezentowanie tematów kulturowych, etnograficznych i historycznych zacieranych przez czas, a wartych ocalenia i skonfrontowania ze współczesnością.

800-letni kościół, zamieniony przed wiekami na spichlerz, ma stać się galerią. Zakłada to właśnie "Projekt: Kołbacz". - Chcemy w tej galerii zorganizować muzeum diecezjalne. Natomiast w domu konwersów - zaplecze - mówi kustosz Kołbacza i proboszcz, ksiądz Andrzej Sowa. - Tematem projektu jest polepszenie dostępności turystycznej do obiektu, jakim było dawne opactwo, a później letnia rezydencja książęca.

W tym roku organizatorzy imprezy przygotowali koncert, podczas którego zaprezentowano współczesną interpretację na klarnety i wiolonczelę średniowiecznych utworów Piotra z Grudziądza. Był także mapping inspirowany historią cystersów kołbackich. - Warto tutaj przyjeżdżać. Wszystko jest wpisane w to opactwo. Wszystko wyglądało przepięknie. Kto w tym roku nie przyjechał, niech żałuje. To było spotkanie z wyższą sztuką w miejscu historycznym. Światła i dźwięk były ze sobą tak spasowane, że aż nie możemy wypowiedzieć tego, co czujemy - mówili widzowie.

"Cienie zapomnianych kultur" odbyły się już po raz 11.
Relacja Małgorzaty Frymus.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty