Wystawę zdjęć Zofii Rydet - jednej z najwybitniejszych postaci polskiej fotografii - można oglądać w Galerii Poziom 4 Filharmonii w Szczecinie.
Zofia Rydet zainteresowała się fotografią w połowie lat 50-tych, czerpała inspiracje z reportażu i fotografii nowoczesnej.
- To prace pełne emocji - mówi o wystawie jej kuratorka Patrycja Tokarska. - Na wystawie jest 36 prac z trzech cykli kobiety. Przemijanie i cykl zagłada. Wielka wrażliwość i kobiecość.
Na ekspozycji widzimy wywoływane przez Rydet oryginały - mówi drugi kurator Andrzej Pawełczyk. - To są prawdziwe fotografie, czyli te, które mają piętno czasu na sobie. To jest rzadkość. Nie reprinty, ale prawdziwe fotografie. Zofia Rydet nie bała się człowieka, nie bała się piękna, ale pojmowała je na swój sposób, ponieważ mówiła o przemijaniu.
Wystawę w Filharmonii można oglądać do 2 czerwca.
- To prace pełne emocji - mówi o wystawie jej kuratorka Patrycja Tokarska. - Na wystawie jest 36 prac z trzech cykli kobiety. Przemijanie i cykl zagłada. Wielka wrażliwość i kobiecość.
Na ekspozycji widzimy wywoływane przez Rydet oryginały - mówi drugi kurator Andrzej Pawełczyk. - To są prawdziwe fotografie, czyli te, które mają piętno czasu na sobie. To jest rzadkość. Nie reprinty, ale prawdziwe fotografie. Zofia Rydet nie bała się człowieka, nie bała się piękna, ale pojmowała je na swój sposób, ponieważ mówiła o przemijaniu.
Wystawę w Filharmonii można oglądać do 2 czerwca.