Kartki na żywność, plakaty z lat 40. namawiające do abstynencji, stare czasopisma, mapy pokazujące, jak zmieniało się terytorium miasta i urna wyborcza z 1946 roku - między innymi to można zobaczyć na wystawie "74. urodziny polskiego Szczecina".
Ekspozycję otwarto w Muzeum Historii i Pamięci. Zebrano na niej około 500 eksponatów dotyczących powojennej historii miasta. Autor wystawy Wojciech Lizak zapewnia, że to unikalny zbiór prezentujący zbiory z lat 1945-47.
- To jest również próba pokazania tego, dlaczego ten Szczecin został jednak przyznany Polsce. Co się zdarzyło do 1945 roku, że Polacy mieli to szczęście otrzymać Szczecin niejako w rekompensacie - powiedział Lizak.
U Jana Tarnowskiego, byłego działacza podziemia, który w Szczecinie mieszka od 72 lat
największy sentyment wzbudziły kartki m.in. na żywność.
- To jest to, co przypomina moje młode lata. Odżywa ta przeszłość i romantyzm tamtych lat i dlatego uważam, że doskonale, że takie wystawy się robi - podkreślił Tarnowski.
Wystawę będzie można oglądać w sobotę i w niedzielę. Trzeba się jednak wcześniej umówić. Zwiedzanie odbywać się będzie w trzech turach: o 11, 14 i 17.
- To jest również próba pokazania tego, dlaczego ten Szczecin został jednak przyznany Polsce. Co się zdarzyło do 1945 roku, że Polacy mieli to szczęście otrzymać Szczecin niejako w rekompensacie - powiedział Lizak.
U Jana Tarnowskiego, byłego działacza podziemia, który w Szczecinie mieszka od 72 lat
największy sentyment wzbudziły kartki m.in. na żywność.
- To jest to, co przypomina moje młode lata. Odżywa ta przeszłość i romantyzm tamtych lat i dlatego uważam, że doskonale, że takie wystawy się robi - podkreślił Tarnowski.
Wystawę będzie można oglądać w sobotę i w niedzielę. Trzeba się jednak wcześniej umówić. Zwiedzanie odbywać się będzie w trzech turach: o 11, 14 i 17.