Zdobywca wielu międzynarodowych nagród, występujący na kilku kontynentach, wizytówka Szczecina - Chór Akademii Morskiej obchodził w sobotę wieczorem 18. urodziny.
Świętowali, w najbardziej oczywisty sposób, czyli zaśpiewali dla swojej publiczności.
Wystąpili w bazylice mniejszej Szczecina, czyli w Kościele Farnym pw. Św Jana Chrzciciela.
Publiczność zapełniła ławki po brzegi i po koncercie wychodziła zachwycona: - Wzruszenie było duże. - Moc wykonania, ta energia, to rozkosz. - Przeżycie ogromne, można się było wzruszyć. - Emocje przecudne, nie do opisania i w końcu koncert na żywo. Doczekaliśmy się.
- Jestem dumna z moich chórzystów - mówiła, po występie, chórmistrzyni Chóru Akademii Morskiej w Szczecinie - Sylwia Fabiańczyk-Makuch. - Jesteśmy już dojrzałym zespołem, który już chyba potrafi pokazać emocje, ale też jest już ta baza techniczna, te wykonania - przede wszystkim - są dojrzałe. To mi się nawet nie śniło, nawet nie miałam pojęcia, że to się wydarzy i możemy do takiego momentu dojść. Brzmi to troszeczkę, jak magia.
Zespół już dziś zaprasza na koniec wakacji na ich koncert pt. "Wspólne brzmienia".
Wystąpili w bazylice mniejszej Szczecina, czyli w Kościele Farnym pw. Św Jana Chrzciciela.
Publiczność zapełniła ławki po brzegi i po koncercie wychodziła zachwycona: - Wzruszenie było duże. - Moc wykonania, ta energia, to rozkosz. - Przeżycie ogromne, można się było wzruszyć. - Emocje przecudne, nie do opisania i w końcu koncert na żywo. Doczekaliśmy się.
- Jestem dumna z moich chórzystów - mówiła, po występie, chórmistrzyni Chóru Akademii Morskiej w Szczecinie - Sylwia Fabiańczyk-Makuch. - Jesteśmy już dojrzałym zespołem, który już chyba potrafi pokazać emocje, ale też jest już ta baza techniczna, te wykonania - przede wszystkim - są dojrzałe. To mi się nawet nie śniło, nawet nie miałam pojęcia, że to się wydarzy i możemy do takiego momentu dojść. Brzmi to troszeczkę, jak magia.
Zespół już dziś zaprasza na koniec wakacji na ich koncert pt. "Wspólne brzmienia".