Orkiestra Academia działająca przy Akademii Sztuki w Szczecinie pod dyrekcją prof. Bohdana Boguszewskiego wystąpiła w sobotę wieczorem w Ernst-Reuter-Saal w Berlinie.
Zespół wystąpił tam z "Koncertem Muzyki Polskiej" z okazji 30-lecia polsko-niemieckiego Traktatu "O dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy".
Orkiestrę Academia tworzą profesorowie, absolwenci i wybitni studenci Akademii Sztuki w Szczecinie.
Organizatorem wydarzenia był Konwent Organizacji Polskich w Niemczech wraz z Ministerstwem Kultury Rządu Niemiec.
- Prawdę mówiąc myślałem, że do tego nie dojdzie. Koncert planowany był z wyprzedzeniem całego roku, miał się odbyć 17 czerwca z okazji podpisania Traktatu. Pandemia uniemożliwiła i termin został przełożony na sierpień tego roku. Nic się nie poprawiło, myślałem, że koncertu nie będzie... - przyznał dyrygent Bohdan Boguszewski.
Były owacje na stojąco przy pełnej sali.
- Piękna sala koncertowa na 750 miejsc. Jeszcze jak nie było filharmonii, w której przez wiele lat urzędował Karajan to właśnie tam odbywały się koncerty. Znakomita akustyka, jedna z lepszych sal koncertowych w Niemczech - ocenił Boguszewski.
W programie koncertu były "Suita staropolska" Andrzeja Panufnika, Uwertura do opery "Dwie chatki" Karola Kurpińskiego oraz pierwsza część Symfonii h-moll "POLONIA" Ignacego Jana Paderewskiego.
Wcześniej, podczas próby generalnej szczecińska publiczność mogła w całości wysłuchać koncertu w sali widowiskowej Domu Kultury Krzemień.
Orkiestrę Academia tworzą profesorowie, absolwenci i wybitni studenci Akademii Sztuki w Szczecinie.
Organizatorem wydarzenia był Konwent Organizacji Polskich w Niemczech wraz z Ministerstwem Kultury Rządu Niemiec.
- Prawdę mówiąc myślałem, że do tego nie dojdzie. Koncert planowany był z wyprzedzeniem całego roku, miał się odbyć 17 czerwca z okazji podpisania Traktatu. Pandemia uniemożliwiła i termin został przełożony na sierpień tego roku. Nic się nie poprawiło, myślałem, że koncertu nie będzie... - przyznał dyrygent Bohdan Boguszewski.
Były owacje na stojąco przy pełnej sali.
- Piękna sala koncertowa na 750 miejsc. Jeszcze jak nie było filharmonii, w której przez wiele lat urzędował Karajan to właśnie tam odbywały się koncerty. Znakomita akustyka, jedna z lepszych sal koncertowych w Niemczech - ocenił Boguszewski.
W programie koncertu były "Suita staropolska" Andrzeja Panufnika, Uwertura do opery "Dwie chatki" Karola Kurpińskiego oraz pierwsza część Symfonii h-moll "POLONIA" Ignacego Jana Paderewskiego.
Wcześniej, podczas próby generalnej szczecińska publiczność mogła w całości wysłuchać koncertu w sali widowiskowej Domu Kultury Krzemień.
- Prawdę mówiąc myślałem, że do tego nie dojdzie. Koncert planowany był z wyprzedzeniem całego roku, miał się odbyć 17 czerwca z okazji podpisania Traktatu. Pandemia uniemożliwiła i termin został przełożony na sierpień tego roku. Nic się nie poprawiło, myślałem, że koncertu nie będzie... - przyznał dyrygent Bohdan Boguszewski.