- Chór zaprezentował utwory związane z muzyką sakralną, czyli „Kyrie” Johna Levita i „Donna nobis pacem” z akompaniamentem fortepianu Moniki Walczukiewicz. Zaśpiewaliśmy też pieśń o przyjaźni i miłości wśród narodów świata pod tytułem „Biała tęcza”. Nasz występ zakończyliśmy piękną włoską kolędą - dodał dyrygent.
Koncertowaliśmy w wielu znakomitych salach na całym świecie, ale Panteon przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania - stwierdziła Julia Halec z „Don Diri Don”.
- To, co przykuwa uwagę, to niewykończona kopuła, czyli jak pada deszcz, to pada do środka - uzupełniła. - Akustyka jest niesamowita. Dźwięk się pięknie niesie - powiedziała Zofia Czerwińska. - Jestem niezwykle szczęśliwa i wzruszona, że mogłam wystąpić w miejscu z tak długą historią - podsumowała Weronika Wierzbicka.
W niedzielę ostatnie przesłuchanie konkursowe i gala zwycięzców. Wyjazd Chóru do Rzymu współfinansowany jest przez Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego.